Górnik Zabrze zamierza po niezbyt udanej rundzie jesiennej pozyskać nowych zawodników, którzy pomogą klubowi utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ekipa z województwa śląskiego była jedną z rewelacji minionego sezonu LOTTO Ekstraklasy i tym samym rozbudziła apetyty swoich sympatyków na coś więcej. Niestety drużyna prowadzona przez Marcina Brosza prezentuje znacznie słabiej w trwających rozgrywkach i po odniesieniu zaledwie trzech zwycięstw w pierwszej części zmagań plasuje się na odległym piętnastym miejscu w tabeli.
Przedstawiciele Górnika mają teraz przed sobą niezwykle pracowity okres i zamierzają pozyskać przynajmniej kilku nowych zawodników, którzy pomogą zabrzanom utrzymać się w elicie.
Jednym z takich piłkarzy ma być Ariel Borysiuk. Defensywny pomocnik nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem Piotra Stokowca i najchętniej zmieniłby otoczenie już w trakcie zimowego okienka transferowego.
„Gazeta Wyborcza” przekonuje, że 12-krotnego reprezentanta Polski z trudnej sytuacji mogą wybawić zabrzanie. W związku z tym, że nie tak dawno Górnik zmagał się z olbrzymimi problemami finansowymi, to należy przypuszczać, że w tym przypadku w grę wchodziłoby wypożyczenie 27-letniego zawodnika, który jest związany z Lechią do końca czerwca 2021 roku.
Były gracz między innymi Legii Warszawa, 1.FC Kaiserslautern oraz QPR rozegrał w trwającym sezonie tylko pięć spotkań w barwach ekipy z Gdańska i ostatni raz na ekstraklasowych boiskach pojawił się pod koniec września w starciu przeciwko Zagłębiu Lubin (3:3).