Przemytnik narkotyków podszywał się pod sędziego Clémenta Turpina
2019-04-19 23:17:48; Aktualizacja: 5 lat temu„L’Équipe” ujawniło, że od kilku lat dane personale Clémenta Turpina były wykorzystywane przy transporcie narkotyków między Belgią a Francją.
Zorganizowana grupa przestępcza do przemytu narkotyków miała wykorzystywać samochody. Jeden z nich udało się wytropić francuskiej policji. Okazało się, że pojazd zarejestrowany jest na… Clémenta Turpina. 36-latek jest międzynarodowym arbitrem, który w ubiegły wtorek sędziował mecz z udziałem Juventusu i Ajaksu.
Funkcjonariusze odkryli jednak, że rok urodzenia właściciela pojazdu nie zgadza się z faktyczną datą urodzin francuskiego arbitra. Ponadto zdjęcie na dokumencie przedstawiało zupełnie inną osobę.
To wszystko pozwoliło zidentyfikować fałszywego Clémenta Turpina, którym okazał się przywódca wspomnianego gangu. Przestępca został zatrzymany 10 grudnia 2018 roku w Paryżu, a w jego samochodzie odkryto m.in. wyrzutnię rakiet czy karabin szturmowy. Popularne
Co na to ten prawdziwy Clément Turpin. Francuz skomentował to jedynie żartobliwym: „Jak często powtarzam, środowisko sędziowskie to wysoce ryzykowny biznes”.
Ustalono również, że wspomniani dilerzy do oznaczania porcji marihuany używali nazwy „Mbappé”.