Po weekendzie Real ma potwierdzić zakontraktowanie Luki Jovicia z Eintrachtu Frankfurt, a już po
finale Ligi Europy, który odbędzie się 29 maja - Hazarda. Zdaniem
Carayona po zakończeniu wielkiej transferowej sagi z belgijskim
skrzydłowym w roli głównej madrytczycy rozpoczną kampanię mającą
na celu pozyskanie Salaha. - Po finalizacji transferu Hazarda Real spróbuje sprowadzić Salaha. Celem jest stworzenie zupełnie nowego ofensywnego tercetu - mówi dziennikarz.
Według powyższego źródła,
oprócz Hazarda, władze „Królewskich” widzą w nim właśnie gwiazdora Liverpoolu. Biorąc
pod uwagę to, jak trudne może być zakontraktowanie Egipcjanina,
wydaje się, że to plan na najbliższe okna, a niekoniecznie samo lato. Z drugiej strony - obecnie na rynku transferowym w każdej chwili zdarzyć się może dosłownie wszystko.
Kilka tygodni temu
Salaha z Realem łączył już „AS”. Doniesienia te zostały
jednak szybko zdementowane przez brytyjskie media i otoczenie
26-latka.
Pewne jest jedno, jeśli Salah faktycznie odejdzie w
najbliższym czasie z Liverpoolu, zostanie jednym z najdroższych
zawodników w historii. Jego umowa z „The Reds” jest ważna do 30
czerwca 2023 roku, co sprawia, że klub z Anfield może zażyczyć
sobie za niego gigantyczne pieniądze.
Odkąd Salah w 2017
trafił do Liverpoolu, rozegrał w jego koszulce 103 mecze. Zdobył w
nich 70 bramek i zaliczył 29 asyst.