Zaskakujący kierunek dla Falcao

Pomimo słabej formy podczas wypożyczenia w Manchesterze United nie brakuje chętnych. Wymienia się Liverpool, Chelsea, czy Juventus, jednak teraz do tego grona dołączył kolejny, tym razem z Ameryki Południowej.

W swoich barwach widziałoby go argentyńskie River Plate. To właśnie tam Kolumbijczyk trafił w wieku piętnastu lat i rozpoczynał profesjonalną karierę piłkarską. Dopiero w 2009 roku wykupiło go za kilka milionów euro Porto, które później zresztą znakomicie na nim zarobiło, sprzedając do Atlético za ponad 40 milionów euro.

- Mamy nadzieję na powrót Falcao. Nieustannie marzę o ponownej grze w River tych wielkich zawodników, którzy tutaj wyrośli. Drzwi są zawsze otwarte - powiedział Matthias Patanian, wiceprezydent River Plate. 

Sam Falcao nie zdradził jeszcze swoich planów na przyszłość, jedynie wyjawił, że w nowym klubie chce przede wszystkim grać regularnie.