Serbski szkoleniowiec ma wkrótce zostać oficjalnie ogłoszony jako nowy menedżer "Rossonerich", dlatego powoli zaczyna snuć wizję swoich planów transferowych. Po zaskakującej prośbie o sprowadzenie Zlatana Ibrahimovicia, 46-latek swoje zainteresowanie zwrócił w kierunku serbskiego obrońcy "The Citizens".
Założeniem jest, by Kolarov rządził lewą flanką zespołu z San Siro wspólnie z Lucą Antonellim. W ostatnim sezonie w barwach City zagrał w 30 spotkaniach, co ma przyczynę w dużej rotacji zespołu. Mówi się, że jeśli latem na Etihad dojdzie do gwałtownej przebudowy składu, to Serb będzie jednym z pierwszym zawodników, którym w klubie podziękują za współpracę.
Sam 29-latek jakiś czas temu przyznał, że chętnie wróciłby na Półwysep Apeniński, gdzie kiedyś reprezentował barwy SS Lazio. Do wyboru Mediolanu z pewnością mogłaby go przekonać sama osoba Sinišy Mihajlovicia, który jest jego rodakiem. Kolarov wielokrotnie podkreślał zresztą szacunek, jakim darzy tego szkoleniowca.