Chińczycy mają zapłacić za 32-latka
około 10 milionów dolarów, a więc nieco więcej niż działacze
Boca wydali na powrót Téveza do siebie ponad rok temu. Transfer
może być naprawdę wyjątkowy, ponieważ nowy klub oferuje
Argentyńczykowi ogromne zarobki. „Apacz” będzie mógł liczyć
w Chinach na wynagrodzenie rzędu 40 milionów dolarów rocznie. To
więcej niż otrzymuje Ezequiel Lavezzi, któremu, zdaniem „Football
Leaks”, Hebei China płaci 580 tysięcy euro tygodniowo.
W
Argentynie nie mają wątpliwości, że do transferu lada moment
dojdzie. W rozmowie z „Marcą” sprawę jasno postawił jeden z
dyrektorów Boca. - On tam pójdzie - przyznał wprost, dodając: -
Wszystko zostało już ustalone.
Kolejnym faktem świadczącym o tym, że przeprowadzka Téveza zostanie niebawem oficjalnie ogłoszona jest to, że Argentyńczyk nie przedłużył na kolejny okres pobytu swojej córki w szkole, do której ta obecnie uczęszcza.
Jakiś czas temu w sprawie transferu doświadczonego napastnika wypowiedziała się również druga strona. - Niedawno mieliśmy przełom. W kilku powodów cały czas nie doszło do ostatecznego porozumienia, ale będziemy dalej pracować nad tym, żeby ściągnąć go do siebie – przyznał prezydent klubu z Szanghaju, Wu Xiaohui.