Borysiuk na wylocie

Bieżący sezon w wykonaniu ekipy z Loftus Road nie układa się po ich myśli. „The Hoops” zajmują w tabeli odległe, 17. miejsce z ogromną stratą do lidera, którym jest obecnie Newcastle. Obecnie za trzon QPR uważa się między innymi Sebastiana Poltera, Idrissa Syllę czy… Pawła Wszołka.

Tych rozgrywek do udanych z pewnością nie zaliczy letni nabytek ekipy z zachodniego Londynu, Ariel Borysiuk. 25-latek dołączył do Queens Park Rangers z Legii Warszawa za około milion funtów. Co prawda, zagrał w dwunastu spotkaniach w trykocie QPR, ale obecny menadżer, Ian Halloway, nie jest zadowolony z jego dyspozycji.

„Rangers” rozważą zarówno wypożyczenie do końca sezonu, jak i transfer definitywny. Ma to być jedyny ruch z klubu w tym oknie transferowym. Zgodę na odejście, ale raczej dopiero latem, dostanie również 34-letni Karl Henry. 

Następcą Ariela Borysiuka w Queens Park Rangers zostałby najprawdopodobniej Sean Goss, 21-letni pomocnik Manchesteru United U-23.