Stempniewski nie ma wątpliwości. „Karny dla Barcelony z kapelusza”
2017-03-09 15:08:48; Aktualizacja: 7 lat temuEkspert NC+, Sławomir Stempniewski, ocenił na łamach „Przeglądu Sportowego” sporne sytuacje ze środowego spotkania Barcelony z Paris Saint-Germain.
W historycznym meczu, który „DumaKatalonii” wygrała ostatecznie 6:1, nie brakowało kontrowersji.
Jedną z nich był faul w polu karnymBarcelony Javiera Mascherano na Ángelu Di Maríí z 85. minuty,który mógł zamknąć gospodarzom drogę do ćwierćfinału. Samobrońca „Dumy Katalonii” przyznał po meczu, że faktyczniefaulował swojego rodaka. Popularne
- Nie demonizuję tego co powiedział wwywiadzie, ale zamysł tej wypowiedzi mógł być różny. Jestprawdopodobne, że potrącił mu nogę, wtedy to jest karny. (…) Namoje czucie faul był. Ale podkreślam, że trudno to ocenić niemając obrazu z kamery ustawionej w dobrym miejscu - przyznałStempniewski.
O wiele bardziej stanowczą opinięwydał on na temat sytuacji z Luisem Suárezem, po którym DenizAytekin podyktował drugiego karnego dla Barcelony. Jedenastkę nabramkę zamienił Neymar.
- Karny z kapelusza. Suárez poczułrękę na szyi, ale to klasyczne nurkowanie. Tutaj nie mamwątpliwości - stwierdził ekspert.
Karny numer jeden dla katalońskiejdrużyny, jego zdaniem, nie podlegał żadnej dyskusji.