15 reprezentantów Wenezueli opuszcza kadrę! Domagają się zmian
2015-12-01 17:49:08; Aktualizacja: 8 lat temuReprezentanci Wenezueli zdecydowali się na drastyczne kroki.
Wenezuelska drużyna narodowa nigdy nie grała na mundialu i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Zespół z Ameryki Południowej zajmuje ostatnie miejsce w grupie kwalifikacyjnej i w czterech spotkaniach nie zdobył ani jednego punktu.
Laureano González, prezes wenezuelskiej federacji, udzielił wywiadu, w którym zaatakował piłkarzy sugerując, iż spiskują przeciwko selekcjonerowi Noelowi Sanvicente . Powiedział ponadto, że są głównymi winnymi kiepskiej postawy w eliminacjach.
Na odpowiedź piłkarzy nie trzeba było długo czekać. Kapitan Tomás Rincón z Genoi, Salomón Rondón z West Bromwich, a także Osvaldo Vizcarrondo, Roberto Rosales, César González, Luis Manuel Ceijas, Franklin Lucena, Grenddy Perozo, José Martinez, Juan Falcón, Nicolás Fedor, Gabriel Cichero, Ronald Vargas, Alejandro Guerra i Christian Santos wystosowali list do federacji, w którym poinformowali, że już więcej nie zagrają w reprezentacji. Popularne
- Nie możemy dalej grać w atmosferze, która została zniszczona przez zarządzających krajowym związkiem - czytamy w liście.
- Akceptujemy krytykę naszych występów i jako drużyna bierzemy odpowiedzialność za wyniki, ale nie godzimy się na insynuacje, według których przygotowujemy się do obalenia selekcjonera.
- Te twierdzenia są wyssane z palca i godzą w nasze dobre imię i kodeks honorowy. W trakcie naszych karier nauczyliśmy się zasad etyki sportowej, zgodnie z którymi wszelkie incydenty i różnice są wyjaśniane w szatni, a nie na forum publicznym, jak zrobiła to federacja.
- My, zawodnicy, nie wyobrażamy sobie dalszego sprawowania władzy w związku przez obecny zarząd ze względu na to jak nas potraktowano oraz przez wzgląd na fatalne prowadzenie projektu pod tytułem "mistrzostwa świata 2018".
- Nasza uczciwość nie podlega dyskusji. Powstały bałagan może naprawić jedynie zmiana u steru federacji - podkreślają piłkarze.
Włodarze wenezuelskiego futbolu stoją przed nie lada dylematem. Wspomniana piętnastka to kręgosłup drużyny narodowej, więc jeżeli związek nie spełni oczekiwań zawodników, szanse reprezentacji na awans spadną do zera. Kibice przypuszczalnie staną po stronie piłkarzy, tym bardziej, że obiecali oni, iż sfinansują powstanie fundacji, która będzie dbała o rozwój szkół sportowych w całym kraju.