16 spotkań w tym sezonie Serie A, niedawno chciał go Marek Papszun. Wcześniej odrzuciła go Wisła Kraków
2025-01-21 09:47:01; Aktualizacja: 4 godziny temuLecce walczy w tym sezonie o utrzymanie w Serie A. Dość istotną rolę w szeregach zespołu z Apulii odgrywa Balthazar Pierret, który kilkukrotnie miał okazję trafić do polskiego klubu. Zainteresowanie przejawiały nim Legia Warszawa, Raków Częstochowa czy Cracovia - wynika z tekstu Dominika Pasternaka w TVP Sport.
Balthazar Pierret ma za swoją ciekawą przeszłość. W młodości szkolił się w akademii Paris Saint-Germain i Galatasaray. Następnie zasilił natomiast szeregi Escolii Varsovia.
Po dość trudnych początkach w zupełnie nowym otoczeniu zaczął przejawiać swój spory potencjał. Warszawska akademia wiedziała, że wkrótce zgłosi się po niego większy klub. Tak się właśnie stało.
Pierret trafił ostatecznie do OGC Nice. Jak się okazuje, mógł jednak pozostać nad Wisłą. W 2016 roku zwrócił na niego uwagę skaut Wisły Kraków, Karol Zakrzewski. Ekipa z Reymonta nie wyraziła zainteresowania uzdolnionym pomocnikiem.Popularne
Dawny trener 24-latka Marek Brzozowski zdradził w rozmowie z TVP Sport, że pojawiło się więcej opcji z polskiego rynku. Jedna była nawet dość blisko finalizacji. Kilka lat temu mocno chciał go sprowadzić Marek Papszun.
- Był temat Legii, Cracovii i Rakowa. W pierwszym przypadku zaważył jego wyjazd do Francji, bo w innym przypadku pewnie trafiłby tam. Później Marek Papszun chciał go, gdy grał już we Francji. Transfer nadzorował Paweł Tomczyk, ale na przeszkodzie stanęły względy finansowo-formalne - powiedział szkoleniowiec, pracujący ostatnio w Pogoni Siedlce.
W gronie chętnych znalazła się jeszcze Stal Rzeszów.
Dzisiaj sam Pierret nie byłby raczej zainteresowany przeprowadzką do Ekstraklasy. W bieżącej kampanii zanotował 17 występów dla występującego w Serie A Lecce. Swój dorobek wzbogacił dwoma spotkania w Pucharze Italii.