18-latek z Sheffield United chce grać z orzełkiem na piersi. „Kocham Polskę”

Levis Pitan to środkowy obrońca, który na co dzień występuje w młodzieżowych zespołach Sheffield United. 18-latek, chociaż urodził i wychował się w Anglii, to świetnie mówi po polsku.

– Moja mama pochodzi z Polski i uczyła mnie języka od kiedy byłem dzieckiem. Chociaż chodziłem do anglojęzycznej szkoły i na co dzień porozumiewałem się najczęściej po angielsku, chciałem mówić dobrze po polsku. Jako kilkuletni chłopak może miałem problemy z polskim, ale z czasem używanie języka było dla mnie coraz łatwiejsze. Teraz gdy gram dla Polski, bardzo mi się to przydaje - wyjaśnił Pitan.

Środkowy obrońca aktualnie gra w naszej kadrze do lat 19, ale ma za sobą też powołania do wyższej kategorii wiekowej. Wybór naszej kadry był dla niego pełni świadomym wyborem - jak się okazuje, dla Polski 18-latek odrzucił zaloty angielskiej federacji.

– Jestem związany z Polską i cieszę się, że Polacy odezwali się pierwsi. Już gdy grałem w reprezentacji U-18, odezwała się do mnie Anglia. Ale wybrałem polską kadrę – byłem już na zgrupowaniach kadry, spodobało mi się. Mam też rodzinę w kraju. Kocham Polskę - zadeklarował Pitan.

Chlebicki spytał, czy 18-latek ma za sobą treningi z pierwszą drużyną Sheffield United, tak brzmiała odpowiedź środkowego obrońcy.

– Tak, parę razy się to zdarzyło. Ale zobaczę, co będzie dalej i jaka będzie moja pozycja w klubie. Teraz mam kontuzję, a w pierwszym zespole trochę się pozmieniało, jest nowy menedżer. Może wkrótce znów dostanę szansę, ale muszę na razie dojść do siebie.

Pitan przedstawił też swoje cele na najbliższą przyszłość.

– Chciałbym wrócić do formy po kontuzji i rozgrywać od razu bardzo dobre mecze. Chciałbym jak najczęściej zachowywać czyste konto, bo nie tylko bramkarz, ale także obrońcy mają na to duży wpływ i każde „zero” z tyłu mnie cieszy. Zależy mi także na tym, żeby zadebiutować w drużynie seniorów w oficjalnym meczu.