184 występy dla Rakowa Częstochowa. OFICJALNIE: Łukasz Góra ma nowy klub

Łukasz Góra znalazł nową drużynę po rozwiązaniu umowy z Ruchem Chorzów. Obrońca dołączył do Znicza Pruszków, wiążąc się z nim kontraktem do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o dodatkowe dwanaście miesięcy.

Łukasz Góra jest wychowankiem Rakowa Częstochowa, w którego barwach rozegrał łącznie 184 spotkania, zwieńczone trzema zdobytymi bramkami oraz czterema zaliczonymi asystami.

Defensywnie usposobiony zawodnik z drużyną spod Jasnej Góry rywalizował w drugiej oraz pierwszej lidze. Ostatni raz mogliśmy oglądać go w sezonie 2018/2019. Wtedy na zapleczu Ekstraklasy pojawił się osiemnaście razy i do tego dołożył jeszcze jeden występ w rozgrywkach Pucharu Polski.

Po odejściu z Rakowa występował kolejno w Chrobrym Głogów, Stali Rzeszów oraz Ruchu Chorzów, z którym rozwiązał ostatnio umowę. W strukturach pierwszoligowca spędził pierwszą część sezonu, notując czternaście gier.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia zimowego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Klub z Ekstraklasy chce mocno Mariusza Stępińskiego. „Jest na naszej liście. Znamy jego sytuację”

Lech Poznań dostanie za niego nawet dziesięć milionów euro?! „Wszystko się zgadza”

Mariusz Jop o opuszczeniu zgrupowania Wisły Kraków przez Ángela Rodado

Next

Góra był więc do sprowadzenia w ramach wolnego transferu, z czego postanowił skorzystać Znicz Pruszków. Drużyna z województwa mazowieckiego podpisała ze środkowym obrońcą roczny kontrakt z opcją przedłużenia współpracy o następne dwanaście miesięcy.

Znicz po dziewiętnastu rozegranych kolejkach zajmuje jedenaste miejsce w pierwszoligowej tabeli. To nie pierwszy transfer zespołu z Pruszkowa, ponieważ wcześniej w ramach zimowego okna transferowego wypożyczono Patryka Romanowskiego z Motoru Lublin.