22 miliony euro za Gabigola

Inter Mediolan prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie sprzedaży Gabigola. W tej chwili Flamengo ma oferować za Brazylijczyka aż 22 miliony euro, a do ustalenia został jeszcze procent od przyszłego transferu.

Nie każdemu służy europejski klimat. Najlepszym przykładem jest na to 23-letni atakujący, który od momentu dołączenia do „Szkarłatno-Czarnych” rozegrał 49 spotkań i strzelił… 36 goli! Problem w tym, że w ojczyźnie przybywa on jedynie na wypożyczeniu, a z Interem Mediolan łączy go kontrakt do 30 czerwca 2022 roku. Rozwiązaniem tej sytuacji jest transfer definitywny, który jest już fazie finalizacji.

Początkowo „Nerazzurri” mieli oczekiwać za Gabriela Barbosę Almeidę, bo tak się naprawdę nazywa, 18 milionów euro, ale obecnie, jak informuje Nicolò Schira, stawka poszła w górę. W efekcie Flamengo oferuje już 22 miliony euro, a w przyszłym tygodniu ma być dodatkowo negocjowany procent od przyszłej operacji transferowej z udziałem Brazylijczyka, jaki trafi później na konto Włochów. Tym samym mediolańczycy dążą do tego, aby w jak największym stopniu spłacić wydatek poczyniony latem 2016 roku, kiedy to za Gabigola zapłacono 29,5 miliona euro.

W tym kontekście warto dodać, że jak dotychczas ekipa z Rio de Janeiro najwięcej zapłaciła za Giorgiana de Arrascaetę i było to 13 milionów euro. Można zatem śmiało z góry założyć, że w styczniu padnie nowy rekord transferowy.

Pięciokrotny reprezentant „Canarinhos” w swoim piłkarskim CV ma takie kluby jak Santos, Inter Mediolan, Benfica i wspomniane Flamengo. Przy czym tylko w Kraju Kawy prezentuje on pełnie swoich umiejętności.