30 karnych. Liverpool gra dalej w Pucharze Ligi! [WIDEO]
2014-09-24 08:29:52; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Nadspodziewane emocje przeżyli wczoraj kibice Liverpoolu podczas meczu z Middlesbrough. Do wyłonienia lepszego zespołu potrzebne było aż 30 rzutów karnych!
To najdłuższy konkurs jedenastek w historii Pucharu Ligi. Poprzedni rekord nie był szczególnie wyśrubowany, bowiem już trzy razy karne kończyły się wynikiem 9:8. W Pucharze Anglii najlepszy wynik dzierży mecz Macclesfield - Forest Green 11:10.
- Brakuje mi słów, żeby wyjaśnić moje obecne uczucia. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem. Spotkaliśmy się z klubem Champions League na Anfield. Wszystko było cudowne, oprócz tego ostatniego karnego - powiedział po spotkaniu Aitor Karanka, menadżer gości.
W regulaminowym czasie gry było 1:1. Bramkę dla gospodarzy strzelił 17-letni debiutant Jordan Rossiter, natomiast odpowiedział Adam Reach. W dogrywce trafiali Suso i Patrick Bamford (z karnego w ostatniej minucie), ustalając wynik na 2:2. Co ciekawe, ten ostatni pomylił się zaraz potem w konkursie rzutów karnych. Kilka serii potem nie spisał się również Raheem Sterling, więc konkurs trwał. Na trzeci błąd przyszło czekać do 30 karnego, gdy spudłował Albert Adomah.