318 minut Mateusza Musiałowskiego
2025-05-21 07:00:38; Aktualizacja: 2 godziny temu
Za Mateuszem Musiałowskim sezon w barwach Omonii Nikozja. Zawodnik, który trafił na Cypr w poprzednim roku, wziął udział w łącznej liczbie 12 meczów.
Mateusz Musiałowski przez lata trenował w Liverpoolu i dość regularnie bywał bohaterem mediów społecznościowych ze względu na to, co robił na murawie w jego zespołach juniorskich i młodzieżowych. W poprzednim sezonie otrzymał szansę na debiut w pierwszej drużynie. Jürgen Klopp dał mu ją w spotkaniu ze Spartą Praga w Lidze Europy.
Ostatniego lata utalentowany zawodnik opuścił angielski klub. Spekulacji na temat tego, gdzie może trafić, było sporo. Finalnie wylądował w Omonii Nikozja.
Od tamtej pory 21-latek wziął udział w 12 meczach cypryjskiej drużyny. Strzelił jednego gola - w listopadowym starciu z Omonią Aradippou. Łącznie spędził na boiskach 318 minut, z czego 64 w finałowej części sezonu. Jego zespół rywalizował w grupie mistrzowskiej, w której zajął trzecie miejsce w tabeli za Pafos oraz Arisem Limassol.Popularne
Przenosząc się do Nikozji, Musiałowski podpisał kontrakt do 2027 roku. Niewykluczone, że w kolejnych rozgrywkach będzie notował więcej minut, natomiast minione trudno nazwać dla niego dobrymi, w momencie gdy piłkarz w jego wieku przede wszystkim potrzebuje regularnej gry wśród seniorów.
W gronie klubów, na których radarach znajdował się ofensywny pomocnik lub skrzydłowy, była choćby Jagiellonia Białystok. Od tej wypowiedzi minęło trochę czasu (listopad 2023 roku, rozmowa z Tomaszem Ćwiąkałą) i być może zostanie to zweryfikowane przez rzeczywistość, ale w pewnym momencie współpracujący z graczem Cezary Kucharski dał do zrozumienia, że ustalił z otoczeniem zawodnika, iż nie będzie namawiał go na powrót do Polski.