Od dobrych kilku miesięcy trwa gorąca dyskusja w kwestii prywatyzacji Śląska Wrocław. Urząd Miasta, posiadający 99 procent udziałów klubu, negocjuje w tej sprawie z niemieckim potentatem nieruchomościowym, firmą Westminster.
Zdaniem kandydata do rady miejskiej, Pawła Przystawy, w grze znajdował się jeszcze jeden poważny gracz - Ajax Amsterdam.
36-krotny mistrz Holandii chciał ponoć uczynić z ekstraklasowicza klub filialny. Takie rozwiązanie nie jest niczym nowym. Sam Ajax współpracuje ściśle z zespołami z Meksyku, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Australii, Chin, Słowacji czy Brazylii. Niedawno zawarł współpracę z japońską Gambą Osaka.
Oferta miała być naprawdę bardzo atrakcyjna i zapewniać duże finansowanie.
Wrocławscy urzędnicy mieli jednak „zlekceważyć” starania Holendrów reprezentowanych przez legendarnego Edwina van der Sara. Opieszałość podczas rozmów sprawiła, że potencjalni inwestorzy zrezygnowali.
‼️UWAGA KIBICE ŚLĄSKA I WROCŁAWSCY PODATNICY‼️
— Marcin Torz (@MarcinTorz) March 12, 2024
🔊Zdaniem @pawelprzystawa, kandydata do rady miejskiej, przejęciem Śląska Wrocław był zainteresowany... @AFCAjax Amsterdam!
🔥Holendrzy, których reprezentował słynny Edwin van der Sar (!), chcieli, aby WKS został klubem filialnym… pic.twitter.com/wd8XD3FFMk
Doniesienia te zbadał Piotr Potępa.
„Zapytałem i w mieście i w klubie. Stanowczo twierdzą, że ani oferty, ani zainteresowania ze strony Ajaksu Amsterdam nie było. [...] Podsumowując. Jedyne połączenie Ajaksu i Śląska w tej kwestii polegało na tym, że na spotkaniu był koleś, który w Ajaksie grał 30 lat temu. O żadnej współpracy Śląska z Ajaxem mowy nie było” - napisał dziennikarz.
Na obronę swych słów Przystawa udostępnił zrzut ekranu ukazujący zaplanowaną wideokonferencję z przedstawicielami giganta z Johan Cruijff ArenA.
Zainteresowanie było. pic.twitter.com/ghZ3wpZRWA
— Paweł 🅿️rzystawa 🇵🇱 (@pawelprzystawa) March 12, 2024