50 milionów za Malcoma
2018-10-19 10:47:49; Aktualizacja: 6 lat temuMalcom nie może wywalczyć miejsca w Barcelonie, ale jego wartość nie spada.
Trudna sytuacja Malcoma po przeprowadzce na Camp Nou bynajmniej nie wpływa negatywnie na zainteresowanie innych klubów. Wręcz przeciwnie - kataloński „Sport” informuje, że po gracza zgłaszają się kolejne kluby, które uważnie obserwują przebieg zdarzeń.
Brazylijczyk trafił do Barcelony tego lata w dość kontrowersyjnych okolicznościach. Mimo iż to Roma dwukrotnie dochodziła do porozumienia z Bordeaux, Francuzi niespodziewanie zmieniali zdanie i tuż przed finalizacją rozmów zmieniali zdanie na rzecz „Blaugrany”. Katalończycy wyszli zwycięsko z tego pojedynku na oferty i kupili wschodzącą gwiazdę za 41 milionów euro.
Od tamtej pory nic nie układa się po myśli skrzydłowego. Trener Ernesto Valverde powoli wprowadza nowe nabytki do składu, ale proces ten przebiega zdecydowanie najwolniej właśnie u Malcoma. Gracz rozegrał raptem kilkanaście minut w meczach ligowych i nie ma na razie większych szans w rywalizacji w ataku z takimi zawodnikami jak Courtinho czy Ousmane Dembélé.Popularne
To rodzi spekulacje na temat możliwego rychłego transferu. Piłkarza na swoich celownikach mają Inter oraz Arsenal, a w ostatnich dniach znacznie ożywili się również działacze Tottenhamu. „Koguty” nie dokonały żadnych wzmocnień przed sezonem, dlatego teraz mogą sobie pozwolić na nieco większy wydatek. Wspomniany wyżej dziennik informuje, że Anglicy są gotowi wyłożyć nawet 50 milionów euro, czyli więcej niż zawodnik był warto jeszcze kilka miesięcy temu.
Londyńczycy są jednak pewni słuszności takiej inwestycji, ponieważ od dawna mają Malcoma na swoim radarze. Podejmowali nawet próby jego sprowadzenia zimą tego roku, lecz wtedy na przeszkodzie stanęło Bordeaux. Teraz może być nieco łatwiej, zważywszy na sytuację, ale „Barca” prawdopodobnie będzie chciała jest przyjrzeć się 21-latkowi i progresowi, który poczyni.