70 lat tradycji zniweczone w imię biznesu. OFICJALNIE: Monarcas Morelia znika z piłkarskiej mapy Meksyku

Zespół założony w czerwcu 1950 roku oraz wspierany od początku XXI wieku przez Grupo Salinas przestał istnieć w dotychczasowej formie i został pozbawiony przez swojego właściciela nie tylko możliwości udziału w najwyższej klasie rozgrywkowej w Meksyku, ale także wszystkich kont w mediach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter czy Instagram na rzecz swojego następcy - Mazatlán FC.

Na taką zmianę zanosiło się już od dłuższego czasu, kiedy to władze Sinaloi postanowiły zbudować nowoczesny stadion w mieście Mazatlán.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że prace nad jego wykończeniem zostały przyśpieszone i tym samym będzie na nim można rozgrywać mecze już od nowego sezonu.

Jednocześnie władze regionu nie mogły sobie pozwolić na to, aby na ich obiekcie nie odbywały się najważniejsze mecze krajowych rozgrywek, dlatego dążyły do ściągnięcia do siebie jednego z klubów występujących w Liga MX.

Udało im się osiągnąć ten cel za sprawą osiągnięcia porozumienie z Grupo Salinas, które zgodziło się na przeniesienie drużyny Monarcas Morelia do Mazatlán z jednoczesnym dokonaniem zmiany nazwy i barw klubu oraz przejęciem wszelkich innych narzędzi należących do jednokrotnego mistrza Meksyku, którego na Twitterze czy Facebooku obserwowało ponad 600 tysięcy osób.

Najbardziej poszkodowani w całej sytuacji są fani drużyny ze stanu Michoacán, którzy zostali pozbawieni swojego ukochanego zespołu, który tuż przed swoją 70. rocznicą istnienia został zepchnięty na perfyferia krajowego futbolu.

Wyświetl ten post na Instagramie.

⚓ Somos Mazatlán F. C., somos los nuevos y a más de uno vamos a incomodar. De la Perla del Pacífico para el mundo. Plebes, ¿Listos? #ARREbatando

Post udostępniony przez Mazatlán F. C. (@mazatlanfc) Cze 8, 2020 o 4:19 PDT