33-letni obrońca nie znajduje się w planach nowego szkoleniowca Barcelony, Ernesto Valverde, na nowy sezon i stąd od pewnego czasu regularnie pojawiające się informacje na temat jego odejścia z Camp Nou. Do tej pory wśród klubów zainteresowanych jego pozyskaniem wymieniało się głównie Fenerbahçe, Olympique Marsylia oraz Sporting. Wszystko wskazuje na to, że lada moment defensor zostanie piłkarzem tego ostatniego.
Zdaniem wymienionego wyżej źródła, Mathieu miał w poniedziałek zjawić się w Portugalii. Tam przejdzie bądź już przeszedł testy medyczne, które jeśli nie wykażą niczego niepokojącego, mają zakończyć się podpisaniem kontraktu.
Jak podkreślają portugalscy
dziennikarze, Sportingowi zależy na czasie. Można więc się
spodziewać, że jeśli Mathieu faktycznie ma przenieść się do
Lizbony, zostanie to potwierdzone dość szybko.
Póki co,
nie wiadomo, na jakiej zasadzie odbędzie się transakcja. Do tej
pory nie brakowało doniesień, że Francuz, którego umowa z
Barceloną jest ważna do 30 czerwca 2018 roku, może odejść z
Katalonii za darmo.
Mathieu trafił do ekipy wicemistrza
Hiszpanii w 2014 roku z Valencii. Od tamtej pory rozegrał dla niej
91 spotkań, w których strzelił cztery gole i zaliczył trzy
asysty.