A może on? Zastąpi Jana Ziółkowskiego?

2025-08-09 08:24:36; Aktualizacja: 10 minut temu
A może on? Zastąpi Jana Ziółkowskiego? Fot. Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Jan Ziółkowski zostanie nowym zawodnikiem AS Romy. W takim razie w defensywie Legii Warszawa powstanie spora wyrwa, którą należy załatać. Kto się tego podejmie? Niewykluczone, że swoją szansę dostanie Marco Burch.

Legia Warszawa ma za sobą nieudane dni. Najpierw tylko zremisowała z Arką Gdynia w Ekstraklasie, a następnie poniosła wstydliwą porażkę w eliminacjach do Ligi Europy. Przeszkodą nie do przejścia okazała się drużyna AEK-u Larnaka. 1-4 na Cyprze mocno komplikuje kwestię awansu do następnej fazy

Jakby tego było mało, z zespołem trenera Edwarda Iordănescu żegna się jeden z kluczowych piłkarzy. Barwy zmienia bowiem utalentowany Jan Ziółkowski. Stoper za sześć milionów euro samej podstawy przeprowadzi się do AS Romy.

W takim razie dyrektor sportowy Michał Żewłakow musi pochylić się nad tematem znalezienia odpowiedniego następcy. Kto nim będzie?

Legia Warszawa na pewno ruszy na rynek, ale jednocześnie ma też w swoich barwach gracz, będących ewentualnymi rozwiązaniami. Warto wymienić tu między innymi młodego Jana Leszczyńskiego, czy Marco Burcha.

Szwajcar przeprowadzał się do stolicy z wielkimi nadziejami. Początkowo liczono, że zostanie zastępcą Maika Nawrockiego. Jego aklimatyzacja na polskich boiskach nie przebiegała jednak tak, jak tego wymagano.

Mimo to przy Łazienkowskiej w niego nie zwątpili i ma on na swoim koncie solidną rundę w Radomiaku Radom. Czy w takim razie nie nadszedł odpowiedni moment, by dać mu szansę również w barwach Legii Warszawa? Być może nadchodzi dla Burcha chwila próby. Jeśli podoła, wywalczy sobie na stałe miejsce.

24-latek rozegrał w tym sezonie jedno spotkanie. Jako defensywny pomocnik pojawił się na placu przy okazji wygranego starcia z Koroną Kielce. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku.