Abate przebiera w ofertach. Włoch odrzucił już dwie propozycje!
2019-09-16 21:50:39; Aktualizacja: 5 lat temu30 czerwca 2019 roku wygasła umowa Ignazio Abate z Milanem. Od tego czasu Włoch nie potrafi dojść do porozumienia z żadnym klubem.
Wychowanek „Rossonerich” latem 2008 oku odszedł do Torino, lecz wraz z końcem sezonu mediolańczycy zreflektowali się, że popełnili błąd i ponownie sprowadzili go na San Siro. Od tego momentu, jeśli tylko zdrowie pozwalało, miał on zapewnione miejsce w podstawowym składzie. Ostatecznie jednak 30 czerwca 2019 roku drogi Milanu i Ignazio Abate się rozeszły.
W tamtym momencie mogło się wydawać, że w oparciu o jego doświadczenie i wypracowaną markę, szybko znajdzie on nowy klub. Tymczasem kolejne tygodnie mijają, a 32-latek nadal nie nawiązał współpracy z żadną ekipą i nie dlatego, że nie otrzymał ofert. Wręcz przeciwnie, jak dotąd nikt nie potrafił spełnić jego wymagań finansowych, ale i sportowych.
Nicolò Schira poinformował bowiem, że po 22-krotnego reprezentanta Włoch zgłosiły się kolejno Al-Gharafa oraz Sporting. Katarczycy mieli oferować 2,2 miliona euro rocznie, lecz prawy defensor uznał, że chciałby podjąć się nieco ambitniejszego wyzwania. W odpowiedzi propozycję przedstawili mu lizbończycy, którzy już w czwartek rozpoczną zmagania w fazie grupowej Ligi Europy, jednak i oni nie zdołali przekonać piłkarza reprezentowanego przez Mino Raiolę. Tym razem warunki współpracy okazały się niekorzystne. Popularne
Teraz tylko od Abate zależy, czy wyciągnie on wnioski z błędnego koła, w które właśnie wpadł. W barwach Milanu rozegrał on 306 spotkań, a ponadto w 2011 roku świętował zdobycie mistrzostwa Włoch.