AC Milan i SSC Napoli chcą reprezentanta Danii. 23 bramki i osiem asyst w tym sezonie

Andreas Skov Olsen z Clubu Brugge wzbudził poważne zainteresowanie AC Milanu oraz SSC Napoli - informuje „Het Laatste Nieuws”.

Nieudana przygoda z włoską Bologną po transferze z rodzimego FC Nordsjælland skłoniła Duńczyka do poszukiwań nowego pracodawcy. Usługami atakującego zainteresował się Club Brugge, który sprowadził atakującego na Jan Breydel Stadium zimą 2022 roku w ramach transferu definitywnego.

Inwestycja belgijskiego zespołu szybko okazała się udana. Skov Olsen zaczął regularnie grać w pierwszym składzie i sprostał oczekiwaniom, czego nie udało mu się dokonać podczas pobytu na Półwyspie Apenińskim.

Po 2,5 roku spędzonych w Belgii reprezentant Danii znów chce przetestować swoje umiejętności na tle bardziej wymagających rozgrywek. Władze Clubu Brugge mają świadomość, że skrzydłowy odejdzie po zakończeniu sezonu. W jego sprawie odzywają się czołowe kluby z europejskiej sceny.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

Według informacji, które przekazała gazeta „Het Laatste Nieuws”, największe zainteresowanie 24-latkiem wykazują dwaj włoscy giganci. Są nimi AC Milan oraz SSC Napoli.

Wspomniane źródło zapewnia, że działacze obu zespołów są zachwyceni Skov Olsenem i wkrótce podejmą niezbędne kroki w celu zakontraktowania piłkarza. 

Duńczyk wystąpił w bieżącym sezonie w 46 meczach. Zdobył aż 23 bramki i zanotował osiem asyst. Jego łączny bilans w koszulce Clubu Brugge to z kolei 93 występy, 38 goli oraz 24 ostatnie podania.

Andreas Skov Olsen zmaga się obecnie z kontuzją biodra, która wykluczyła go między innymi z udziału w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy z greckim PAOK-iem.