AC Milan monitoruje sytuację młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii. Ma być idealnym zadaniowcem

AC Milan przygotowuje listę życzeń na lato 2024. Za jednego z kandydatów do wzmocnienia lewej flanki uchodzi Javi López z Deportivo Alavés – przekazał Matteo Moretto z Relevo.com.

Raport skautów traktujący o profilu i ostatnich występach 21-latka przykuł uwagę szefów Geoffreya Moncady oraz Giorgio Furlaniego. Przypuszcza się, że jest to bardzo dobra propozycja do wzmocnienia składu w stosunku prognozowanej ceny do jakości.

Wynika to z faktu, że po zakończeniu sezonu Lópezowi pozostanie już tylko rok ważnego kontraktu z obecnym pracodawcą. „Rossoneri” z biegiem czasu zamierzają coraz bardziej naciskać na zarząd przedstawiciela LaLigi, aby wynegocjować odpowiednią kwotę.

Dotychczas wielofunkcyjny zawodnik wywiązuje się bardzo dobrze ze swoich obowiązków. W 17 meczach na krajowym podwórku dołożył trzy asysty: dwie z pozycji lewego obrońcy, a jedną jako skrzydłowy.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Next

Te detale mają istotne znaczenie dla Milanu, gdyż na dłuższą metę zamierzają ubogacić głębię składu w kilku strefach jednocześnie.

López stanowi dla siedmiokrotnego triumfatora Pucharu Europy idealny przykład zadaniowca, który rotowałby w bardziej natężonym harmonogramie spotkań z kluczowymi zawodnikami Stefano Piolego, Rafaelem Leão lub Theo Hernándezem.

Dlatego też analitycy przez następnie tygodnie i miesiące nie odstąpią młodzieżowemu reprezentantowi Hiszpanii ani na krok. Będą przyglądać się jego poczynaniom na podstawie materiałów wideo oraz z trybun.

Na razie Deportivo Alavés nie zasygnalizowało żadnej ceny zaporowej za wychowanka.