AC Milan nie przestał szukać następcy Theo Hernándeza. Dwóch kandydatów

Dyrektor sportowy Milanu potwierdził zaawansowane rozmowy w sprawie przedłużenia współpracy z Theo Hernándezem. Włosi na wypadek fiaska nie przerwali jednak poszukiwań lewego obrońcy i mają na oku dwóch kandydatów - informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Francuz w trwającym sezonie obniżył loty i nie jest już pewnym punktem swojego zespołu. „Nie dojeżdża” nie tylko pod względem sportowym, co widzieliśmy podczas rewanżu z Feyenoordem Rotterdam w Lidze Mistrzów.

To właśnie przez lewego obrońcę AC Milan musiał grać przeciwko Holendrom w osłabieniu, co finalnie doprowadziło do odpadnięcia z rozgrywek.

Sérgio Conceição wziął Theo Hernándeza w obronę, ale trudno wyobrazić sobie, aby szkoleniowiec był zadowolony z postawy swojego podopiecznego.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Next

Mimo tego „Rossoneri” nie przerwali rozmów kontraktowych, a Geoffrey Moncada potwierdził, że strony są bliskie porozumienia.

„La Gazzetta dello Sport” donosi, że Włosi nie przestali szukać wzmocnienia lewej strony obrony. To najprawdopodobniej zabezpieczenie na wypadek ewentualnego fiaska.

Według dziennika na radarze jest dwóch kandydatów. „Rossonerim” podobają się Rayan Aït-Nouri oraz Maxim De Cuyper.

Trzynastokrotny reprezentant Algierii występuje w Wolverhampton Wanderers i w trwającej kampanii może pochwalić się dobrymi liczbami. Na swoim koncie ma on cztery gole oraz pięć asyst, a to wszystko w 29 spotkaniach.

Jeśli chodzi o Belga, kibice mogą pamiętać go z boju przeciwko Atalancie. To on był zamieszany w bezmyślną kartkę, którą po prowokacjach obejrzał Rafael Tolói.

23-latek związany z Club Brugge wybiegał na boiska już 38 razy. Występy okrasił trafieniem i sześcioma asystami.

Czas pokaże, czy mediolańczycy przejdą do zdecydowanego działania w sprawie któregoś z tych zawodników.