Szwedzki napastnik w ostatni weekend wrócił do gry po kilkumiesięcznym rozbracie z futbolem, podczas którego zmagał się z urazem kolana. 39-latek przywitał się z kibicami na San Siro golem na 2:0 w prestiżowym starciu z Lazio.
Mając to na uwadze, wszyscy liczyli na pomoc doświadczonego zawodnika w meczu z Liverpoolem. Jak się jednak okazuje, nie będzie on w stanie pomóc swoim kolegom.
Jak informuje stacja Sky Sport Italia, atakujący doznał kontuzji ścięgna Achillesa. Na opublikowanych przez „Rossonerich” zdjęciach z treningu nie widać Zlatana Ibrahimovicia, co tylko potwierdza doniesienia wspomnianego źródła.
Z drugiej strony do ćwiczeń powrócił Olivier Giroud. Francuz przebywał w ostatnim czasie na kwarantannie po pozytywnym wyniku na obecność koronawirusa. Niewykluczone zatem, że to mistrz świata z 2018 roku wejdzie w buty starszego kolegi.
AC Milan z „The Reds” zmierzy się w środę o godzinie 21:00. Obie ekipy w przeszłości spotykały się ze sobą dwukrotnie na etapie finału Ligi Mistrzów, gdy raz górą byli Anglicy, a drugim razem triumfowali Włosi.