AC Milan zaplanował transfer następcy Theo Hernándeza? Właśnie wdał się on we znaki reprezentacji Włoch

2024-10-14 09:02:35; Aktualizacja: 3 godziny temu
AC Milan zaplanował transfer następcy Theo Hernándeza? Właśnie wdał się on we znaki reprezentacji Włoch Fot. Pennacchio Emanuele / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Calciomercato.com | Tuttosport

AC Milan ponoć podjął się zadania znalezienia na rynku nowego lewego obrońcy, który w przyszłości mógłby wskoczyć w buty Theo Hernándeza. Na radarze pojawił się profil Maxima De Cuypera – donoszą zgodnie Calciomercato.com i „Tuttosport”.

„Rossoneri” przeżywają trudny moment z jednym z najbardziej wpływowych zawodników ostatnich lat. Trener Paulo Fonseca parokrotnie obdarzył go zaufaniem, mianując go kapitanem zespołu. Takie działanie ani trochę nie zacieśniło więzi. Efekt był odwrotny.

W trakcie minionych meczów przebywający na boisku Hernández miał wielokrotnie ignorować wskazówki portugalskiego opiekuna. Sytuacja nasiliła się tuż przed październikową przerwą na reprezentacje. 27-latek zmarnował rzut karny w starciu z Fiorentiną, a tuż przed ostatnim gwizdkiem obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę za wulgarne i obraźliwe wypowiedzi pod adresem sędziego, przez co musi odsiedzieć dwa spotkania kary.

Negocjacje w sprawie nowego kontraktu zostały wstrzymane, a to prowokuje działaczy z Lombardii do rozejrzenia się za nowym celem, który w przyszłości może wypełnić lukę po piłkarzu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Włoskie media ustaliły, że AC Milan upatrzył sobie za ciekawego kandydata Maxima De Cuypera z Club Brugge.

Podczas czwartkowego meczu Ligi Narodów na Stadio Olimpico w Rzymie na trybunach gościł dyrektor techniczny Geoffrey Moncada, aby na własne oczy ocenić potencjał 23-letniego reprezentanta Belgii w starciu z Włochami.

Tak się złożyło, że obserwowany zawodnik popisał się pięknym trafieniem, które w efekcie przyczyniło się do remisu.

Poza tym – podobnie jak Hernández – De Cuyperowi niestraszne jest pełnienie funkcji na innych pozycjach. Potrafi się on odnaleźć na wahadle, a nawet na skrzydle.

Ewentualne negocjacje z jego pracodawcą do najłatwiejszych należeć nie będą. Piłkarz niedawno przedłużył umowę ze swoim pracodawcą do połowy 2028 roku.

Jeśli chodzi o aktualną kampanię na płaszczyźnie klubowej, defensor dołożył asystę w 12 spotkaniach. W poprzedniej poczynił już 20 bezpośrednich kontrybucji w 55 pojedynkach (pięć goli, 15 asyst).

Cena wywoławcza mogłaby wynieść przynajmniej 20 milionów euro.