Adam Majewski po blamażu z Portugalią na EURO U-21. „Do przerwy mecz był rozstrzygnięty”
2025-06-14 23:24:23; Aktualizacja: 10 godzin temu
Selekcjoner Adam Majewski wypowiedział się na temat przebiegu przegranego spotkania reprezentacji Polski U-21 z Portugalią U-21 na Mistrzostwach Europy U-21 (0:5).
Nasz młodzieżówka przystępowała do starcia z faworyzowaną ekipą z Półwyspu Iberyjskiego z nożem na gardle, ponieważ po porażce z rówieśnikami z Gruzji nie mogła sobie pozwolić na kolejne zejście z boiska bez zdobyczy punktowej. Równałoby się to z odpadnięciem z dalszej rywalizacji.
Niestety Portugalczycy przewyższali nas praktycznie w każdym z istotnych elementów gry, co w konsekwencji doprowadziło do poniesienia bolesnej klęski 0:5.
Po takim wyniki jako pierwszy do rozmów z dziennikarzami stanął selekcjoner Adam Majewski, który nie szukał żadnych wymówek, stwierdzając fakt, że nasz sobotni rywal był po prostu lepszy i zasłużył na osiągnięcie takiego okazałego rezultatu.Popularne
- Nie zamierzam uciekać od odpowiedzialności. Trzeba do końca zachować klasę. Drużynie portugalskiej należy się szacunek, bo wygrała zasłużenie i wypunktowała nas. Wiadomo, że gdy przegrywa się 0:4 do przerwy, to tak naprawdę ta druga połowa jest o zachowanie twarzy. Zebraliśmy cenne doświadczenie i musimy wyciągnąć wnioski. Nie ma, co ukrywać, zagraliśmy słabe spotkanie - zaczął.
- Analizując grę Portugalii uprzedzaliśmy piłkarzy, że gra bardzo dobrze w szybkim ataku i niestety, bodaj do przerwy, trzy bramki padły z kontrataku. Po prostu pokazali swoją jakość i szybkość. Na tym polegała różnica. Na samym początku spotkania mieliśmy jakieś dwie, trzy sytuacje, które mogliśmy zamienić na bramki. Potem praktycznie stuprocentowa skuteczność zawodników portugalskich spowodowała, że do przerwy mecz był rozstrzygnięty - kontynuował.
- Graliśmy z drużyną jakościową i to było widać, co prawda z naszej strony były momenty dobrej czy poprawnej gry, ale indywidualna jakość wygrała, bo jeżeli zawodnik typu Quenda ogrywa naszych dwóch zawodników... Tacy piłkarze robią różnicę. Byliśmy słabsi i trzeba to uszanować - dodał.
Polskę U-21 czeka jeszcze potyczka z Francją U-21 na zakończenie udziału w turnieju odbywającym się na Słowacji.
Ten mecz odbędzie się 17 czerwca o godzinie 18:00.