Adrian Siemieniec po remisie z KF Shkendija. „Czujemy rozczarowanie”

Jagiellonia Białystok niespodziewanie jedynie zremisowała 1:1 na wyjeździe z KF Shkendija, a zapewniła sobie to dopiero w doliczonym czasie gry. Rozczarowania po tym meczu nie kryje Adrian Siemieniec, ale jednocześnie docenia zdobyty punkt.

Czwartkowy wieczór nie był udany dla polskich zespołów w Lidze Konferencji, a klubem, który zawiódł najbardziej, wydaje się być Jagiellonia Białystok - „Duma Podlasia” była murowanym faworytem starcia z mistrzem Macedonii Północnej, a tymczasem była o krok od porażki, bo punkt w starciu z KF Shkendija zapewniło jej dopiero trafienie Sergio Lozano, które padło w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry.

Po meczu w bawełnę nie owijał Adrian Siemieniec, który wprost przyznał, że jest zawiedziony postawą swoich podopiecznych w tym meczu. Szkoleniowiec docenił jednak zdobyte „oczko”.

- Rozczarowanie. Finalnie mamy punkt w meczu wyjazdowym, ale to nie jest to, na co nas stać. Czujemy rozczarowanie, ale nie tyle wynikiem, to sport, czasem się przegrywa, ale tym jak prezentowaliśmy się dzisiaj, szczególnie do straconej bramki - powiedział opiekun „Dumy Podlasia”.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

- Graliśmy za mało intensywnie, było za mało wejść w pole karne. Ogólnie stworzyliśmy zbyt mało zagrożenia, żeby dzisiaj wygrać. Gratulację i podziękowania dla Sergio Lozano za to piękne uderzenie, dzięki któremu mamy punkt. Ten punkt może dużo znaczyć w perspektywie tego, że przed nami jeszcze trzy mecze. [...] Wiem, że stać nas na dużo więcej - stwierdził Siemieniec.

- Czułem dzisiaj, że przewaga jakościowa jest po naszej stronie, co nie zmienia faktu, że nie potrafiliśmy tego udowodnić na boisku i wygrać spotkania - dodał 33-latek.

Z bilansem pięciu punktów po trzech kolejkach Jagiellonia plasuje się na 14 lokacie w tabeli Ligi Konferencji. Czekają ją jeszcze starcia z fińskim KuPS, hiszpańskim Rayo Vallecano (w minionej kolejce wygrało 3:2 z Lechem Poznań) oraz z holenderskim AZ Alkmaar.