Adrian Siemieniec w prostych słowach o celu Jagiellonii Białystok na mecz Ligi Konferencji. „Jesteśmy głodni”

Już w czwartek Jagiellonia Białystok zmierzy się z KuPS w Lidze Konferencji. Adrian Siemieniec przyznał na konferencji przedmeczowej, że zależy mu na tym, by dać radość kibicom „Dumy Podlasia”. To pierwsze domowe spotkanie jego drużyny od blisko miesiąca.

Po raz ostatni „Jaga” zagrała oficjalny mecz u siebie 2 listopada. Poniosła wtedy bolesną porażkę z Rakowem Częstochowa (1:2).

Teraz „Duma Podlasia” wraca do Białegostoku na przedostatnie domowe spotkanie w tym roku. Ten fakt niezmiernie cieszy Adriana Siemieńca.

Szkoleniowiec przyznał, że chce wykorzystać fakt, że jego zespół w końcu wybiegnie na murawę przed własną publicznością.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

- Za nami prawie miesiąc bez grania w domu. Myślę, że kibice, dziennikarze, zawodnicy, ja osobiście, sztab, cały klub jesteśmy dzisiaj głodni meczu u siebie, naszych trybun i wszyscy nie możemy się doczekać, żeby się tu zaprezentować po raz przedostatni w tym roku - cieszył się na konferencji przedmeczowej.

Zadanie stojące przed Jagiellonią nie będzie jednak łatwe. Trzecia ekipa ubiegłego sezonu Ekstraklasy ma przed sobą starcie ze świeżo upieczonym mistrzem Finlandii, w którego barwach występuje znakomicie spisujący się Piotr Parzyszek.

- To zespół o jasno określonej tożsamości, mają powtarzalne narzędzia, będziemy musieli się temu przeciwstawić, ale przede wszystkim zaprezentować swoją piłkę, swoją jakość i głód - podkreślił Siemieniec.

Już o 21:00 dowiemy się, czy „Duma Podlasia” zdoła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W Białymstoku stawką będą cenne punkty w walce o grę wiosną w Lidze Konferencji.