Adriel Ba Loua skreślony w nowym klubie?! Kibice są nim rozczarowani

2025-04-27 23:51:23; Aktualizacja: 7 godzin temu
Adriel Ba Loua skreślony w nowym klubie?! Kibice są nim rozczarowani Fot. SM Caen
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info

Adriel Ba Loua notuje rozczarowujące tygodnie po zimowym transferze z Lecha Poznań do SM Caen. Iworyjczyk od dłuższego czasu nie łapie się już nawet do kadry meczowej. Kibice są nim zawiedzeni.

Kiedy w połowie tego sezonu Lech Poznań wreszcie pozbył się zawodnika, za którego swego czasu zapłacił 1,2 miliona euro, w stolicy województwa wielkopolskiego zaczęto otwierać szampany. Pobyt skrzydłowego w szeregach „Kolejorza” był bowiem od dawna spisany na straty, lecz mimo to związany kontraktem piłkarz widniał na liście płac, a jego wynagrodzenie w odczuwalny sposób obciążało finanse klubu.

Gdy zatem pod koniec stycznia ofertę przejęcia praw do karty 28-latka przedstawiło francuskie SM Caen, władze ówczesnego lidera Ekstraklasy nie zwlekały z podjęciem decyzji o pożegnaniu Ba Loui, który definitywnie przeniósł się na zaplecze Ligue 1.

Tam Iworyjczyk trafił pod skrzydła byłego szkoleniowca Radomiaka Radom, Bruno Baltazara. Portugalczyk został zwolniony jednak już po siedmiu meczach. Problemy niebawem zaczęły również dawać się we znaki zimowemu nabytkowi „Wikingów”.

Po marcowym spotkaniu z Amiens, w którym zanotował asystę, Ba Loua ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej SM Caen na szczeblu Ligue 2. Wystąpił za to w pojedynku rezerw, strzelając pierwszego gola od... 536 dni.

W międzyczasie klub oficjalnie spadł z drugiego szczebla francuskich rozgrywek, a kibice nie ukrywają rozczarowania z faktu zakontraktowania byłego piłkarza poznańskiego Lecha, uznając go za „bezużyteczny transfer”.

Kontrakt Adriela Ba Loui obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku i zawarta jest w nim opcja przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.