Adu nie przedłuży kontraktu z Bahią
2013-11-08 18:19:22; Aktualizacja: 11 lat temuCudowne dziecko amerykańskiej piłki, zmarnowany potencjał i piłkarski obieżyświat. Freddy Adu, bo o nim mowa, nie przedłuży swojego kontraktu z brazylijską Bahią. Gdzie teraz zakotwiczy 24-letni Amerykanin?
Dyrektor sportowy brazylijskiego zespołu, Anderson Barros, potwierdził, że Bahia nie zamierza przedłużać kontraktu z amerykańskim napastnikiem, Freddy’m Adu. Według „Soccer America Daily” jego umowa z klubem wygasa wraz z końcem tego roku. Adu trafił do ligi brazylijskiej w kwietniu z Philadelphii Union w ramach wymiany między oboma klubami. W przeciwną stronę powędrował Brazylijczyk Kléberson.
Zaledwie kilka miesięcy pobytu Amerykanina w klubie wystarczyło, by działacze brazylijskiego zespołu ocenili jego wartość dla drużyny. Od czasu pojawienia się w Brazylii Adu wystąpił w zaledwie dwóch meczach swojej drużyny, na domiar złego wchodząc na boisko z ławki rezerwowych. Ostatni występ zaliczył 21 lipca. – Nie gra, ponieważ mamy zawodników, którzy obecnie są w lepszej formie. Jest bardzo oddany. Poza boiskiem nie mam mu nic do zarzucenia. Dogaduje się z innymi zawodnikami, jest otwartym człowiekiem. Rozmawiałem z nim o całej sytuacji, rozumie ją. Jest profesjonalistą - powiedział dyrektor zespołu, Anderson Barros.
W ciągu ostatnich siedmiu lat Adu aż dziewięciokrotnie zmieniał barwy klubowe. Mimo młodego wieku występował już na trzech kontynentach, w sześciu różnych krajach. Kibicom z pewnością zapadły w pamięci jego występy na mistrzostwach świata U-20 w 2007 roku (w meczu z Polską zdobył hat-tricka). Jest również najmłodszym zawodnikiem, jaki kiedykolwiek podpisał zawodowy kontrakt w MLS. Do DC United trafił w wieku… czternastu lat. Ma za sobą też 17 spotkań w reprezentacji USA.