Agent 007, tyle że w negatywnej odsłonie. Pusty magazynek prawie najdroższego nabytku w historii Premier League
2025-09-27 19:42:40; Aktualizacja: 17 minut temu
Pozyskany za 117,5 milionów euro kwoty podstawowej Florian Wirtz odnotował kolejny frustrujący występ z punktu widzenia kibiców Liverpoolu. Tym razem zaliczył pusty przelot w ligowej rywalizacji z Crystal Palace, i tak od ostatnich siedmiu meczów. Ile jeszcze potrwa ta posucha?
W ostatnich latach piłkarze ofensywnej formacji nacji niemieckiej mają to do siebie, że w Premier League zazwyczaj nie błyszczą wysoką formą, w szczególności po zainwestowanych ogromnych pieniądzach. Pierwsze przykłady z brzegu to Niclas Füllkrug, Timo Werner czy Kai Havertz.
Ten trend miał przełamać najdroższy zawodnik z kraju zachodniego sąsiada Polski Florian Wirtz. W ramach transakcji z Bayerem Leverkusen „The Reds” zobowiązali się do zapłaty ponad 135 milionów euro, jeśli zostaną spełnione wszystkie bonusy.
Jak na razie trudno powiedzieć, aby system premiowy sprzyjał „Aptekarzom”. Poza regularnymi występami 22-latek nie wnosi zupełnie nic.Popularne
Minęło już sześć kolejek w krajowej lidze powszechnie uznawanej za najatrakcyjniejszą na świecie, lecz na koncie zawodnika nadal znajdują się okrągłe zera w segmencie goli oraz asyst. Jeśli dodamy do tego inauguracyjną serię gier w Lidze Mistrzów, posucha trwa już siedem spotkań.
Ewidentnie wydaje się, że Wirtz ma problemy z dostosowaniem się do jeszcze bardziej zaawansowanej intensywności i fizyczności w porównaniu z rywalizacją w Bundeslidze. Wystarczy spojrzeć na statystyki – zero stworzonych dogodnych okazji, średnio jeden udany drybling na mecz i mała liczba strzałów na bramkę przeciwnika (śr. 1,5/mecz).
Trener Arne Slot konsekwentnie w niego wierzy, sadzając go jedynie raz na ławce rezerwowych. Następna okazja na przełamanie nastąpi w środku tygodnia w ramach następnego meczu Ligi Mistrzów, tym razem przeciwko Galatasaray w Stambule.
Przed październikową przerwą na reprezentacje Liverpool podejmie jeszcze Chelsea.
Co prawda Niemiec w debiucie popisał się asystą, ale to jedyna zdobycz. Miała ona miejsce w rywalizacji o Tarczę Wspólnoty, nomen omen przegranej z Crystal Palace po konkursie rzutów karnych.
W sobotę mistrzowie Anglii ponownie ulegli – 1:2 na Selhurst Park.