Po rozczarowującym sezonie wielu piłkarzy „Wilków” nosiło się z zamiarem zmiany pracodawcy. Byli też tacy, których przez niemal całe lato kuszono ofertami. W tym gronie znalazł się 20-letni obiecujący pomocnik pożądany m.in. przez Juventus, Real Madryt czy Tottenham Hotspur.
Ta ostatnia ekipa była bardzo zdeterminowana, aby pozyskać dwukrotnego reprezentanta Włoch, lecz finalnie przedłużył on swój kontrakt z Romą i tym samym uciął spekulacje. Gdy już do tego doszło, a sezon ruszył z kopyta, agent zawodnika postanowił uchylić rąbka tajemnicy i tym samym opowiedzieć o zainteresowaniu „Kogutów”.
– Zaniolo odnowił kontrakt z Romą, gdzie czuje się doskonale. Niemniej, przez pewien czas cieszyliśmy się zainteresowaniem finalisty Ligi Mistrzów. Poważne zakusy ze strony tego klubu pokazuje jedynie, jak dobry miał on sezon. „Koguty” sporo myślały o Nicolò i poświęcały mu najwięcej uwagi spośród innych ekip, w tym tych z Premier League. Mogę potwierdzić, że tylko Tottenham przeprowadził niezwykle szczegółową analizę pod kątem transferu. Tak było przed sprowadzeniem Giovaniego Lo Celso – powiedział Claudio Vigorelli.
Przedstawiciel Nicolò Zaniolo przy okazji rozmowy z „Daily Mail” nie omieszkał porównać swojego klienta do Paula Gascoigne’a, a więc byłego piłkarza Tottenhamu Hotspur.
– Łączą ich cechy fizyczne, ale Zaniolo ma o wiele łagodniejszy charakter. Obecnie Fonseca wystawia go na pozycji rozgrywającego, gdzie ma pełną swobodę. W przyszłości może stać się taki jak Gascoigne siejący spustoszenie dzięki swojej technice i jakości. To rzadki towar we Włoszech, bowiem oprócz kreatywności Nicolò jest także silny i szybki – zaznaczył.
20-latek na Stadio Olimpico przybył latem zeszłego roku. Obecnie może się on pochwalić 38 występami okraszonymi sześcioma trafieniami i dwoma asystami.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
