Nie jest tajemnicą, że Piast Gliwice do najzamożniejszych klubów Ekstraklasy nie należy. To z kolei przekłada się na potencjalne transfery z klubu.
W ostatnim czasie najwięcej czasu poświęcano Arielowi Mosórowi. Zainteresowanie defensorem przejawiały kluby z Włoch, a także Molde.
Kilka miesięcy temu wydawało się, że to własnie rywal Legii Warszawa w Lidze Konferencji Europy będzie jego nowym zespołem. Ostatecznie jednak nie dobito targu.
Nie zmienia to faktu, że nadal wzbudza on niemałe poruszenie na rynku.
W tle natomiast sporo uwagi przykuwa sytuacja Arkadiusza Pyrki - donosi sport.tvp.pl.
Jeszcze latem za prawego defensora pojawiła się propozycja z FC Basel, opiewająca na 2,2 miliona euro, ale została odrzucona.
Nie zmienia to faktu, że 21-latek nadal stanowi łakomy kąsek dla zagranicznych klubów.
Możliwe, że latem właśnie z jego udziałem padnie rekord sprzedażowy Piasta Gliwice. Ten należy obecnie do Patryka Dziczka, który za 2,15 miliona euro zasilił swego czasu Lazio.
21-latek natomiast rozegrał w tym sezonie 20 spotkań.