Alexis Sánchez szykuje się do zimowego transferu. Cztery kluby w gotowości

Alexis Sánchez, gracz Interu Mediolan, znalazł się na radarach Realu Betis, Rayo Vallecano, Sevilli oraz Valencii - donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Sytuacja finansowa „Nerazzurrich” ponownie nie napawa optymizmem, a klub szuka sposobu na zaoszczędzenie pieniędzy. Krokiem w tym kierunku może być pozbycie się piłkarzy z najwyższą pensją.

Aktualnie najwięcej zarabiają Alexis Sánchez (7 milionów euro) oraz Arturo Vidal (6,5 miliona euro). Umowa tego drugiego wygasa 30 czerwca 2022 roku i z pewnością nie zostanie przedłużona. Z kolei ten pierwszy powinien opuścić zespół już w styczniu.

Coraz bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się rozstanie za obopólną zgodą. To daje 32-latkowi duży komfort w znalezieniu nowego pracodawcy, gdyż nabywca jego usług nie musi za niego płacić.

Jak podaje „La Gazzetta dello Sport”, chrapkę na Chilijczyka mają Real Betis, Valencia oraz Rayo Vallecano, któremu marzy się zbudowanie silnego duetu napastników wraz z Radamelem Falcao. Gdzieś w tle jest jeszcze jedna opcja, a mowa o Sevilli.

Monchi, dyrektor sportowy andaluzyjskiej ekipy, zastanawiał się nad ściągnięciem atakującego już wiosną. Niebawem temat może powrócić.

Oczywiście zainteresowanych drużyn jest więcej. Są to choćby Olympique Marsylia, Flamengo, River Plate, Palmeiras czy Colo-Colo. Gracz chce jednak utrzymać obecne wynagrodzenie, a w grę wchodzi jedynie jej rozłożenie maksymalnie na trzy sezony. Jednocześnie zamierza on pozostać w Europie. To wszystko zawęża liczbę zalotników.

Alexis Sánchez w koszulce Interu Mediolan rozegrał jak dotąd 74 spotkania, strzelił 11 goli i zanotował 19 asyst. Wcześniej bronił barw między innymi Barcelony oraz Manchesteru United.