Álvaro Morata poznał diagnozę koszmarnie wyglądającej kontuzji. Szczęście w nieszczęściu
2024-02-12 11:23:52; Aktualizacja: 9 miesięcy temuÁlvaro Morata może czuć się wielkim szczęściarzem. Kontuzja, jaką odniósł podczas niedzielnego meczu LaLigi nie okazała się tak groźna jak wcześniej przypuszczano – poinformował Guillermo Rai z Theathletic.com.
Napastnik Atlético Madryt musiał opuścić boisko. Ostatecznie nie wyszedł na drugą połowę, a w jego miejsce zameldował się Memphis Depay.
31-latek zalał się łzami niedługo po tym, jak w doliczonym czasie pierwszej odsłony poczuł ogromny ból w prawej nodze. Przysiadł na ławce rezerwowych i w podświadomości czuł, że dolegliwość okaże się na tyle poważna, że nie wróci na boisko nie tylko w tym sezonie, ale także nie weźmie udziału na EURO 2024.
Wykonane prześwietlenie dzisiejszego przedpołudnia wskazuje jednak, iż Morata nie zerwał, nie naderwał, a jedynie doznał skręcenia stawu kolanowego, delikatnie uszkadzając więzadła.Popularne
Przewidywany okres rekonwalescencji potrwa około dwóch tygodni, więc trener Diego Simeone będzie mógł skorzystać z usług zawodnika na rewanżowe starcie 1/8 finału przeciwko Interowi Mediolan.
Poza tym piłkarz ominie pierwszy mecz z liderem Serie A rozgrywanym na Giuseppe Meazza oraz dwa ligowe spotkania z Las Palmas i Almeríą.
Atlético ostatecznie przegrało mecz 24. kolejki z Sevillą na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán. Jedyne trafienie zanotował Isaac Romero.
Sam Morata to kluczowa postać w talii „Rojiblancos”. Tylko w aktualnych zmaganiach strzelił 19 goli w 33 spotkaniach na wszystkich frontach.