Amerykańskie piłkarki przegrały przed sądem spór o wyrównanie płac z męską kadrą

2020-05-02 19:09:34; Aktualizacja: 4 lata temu
Amerykańskie piłkarki przegrały przed sądem spór o wyrównanie płac z męską kadrą
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: CNN

Żeńska kadra Stanów Zjednoczonych wiosną 2019 roku złożyła wniosek do sądu o wyrównanie płac względem męskie drużyny narodowej, domagając się przy okazji odszkodowania w wysokości 66 milionów dolarów. Sąd w Kalifornii nie uznał racji kobiet, co wprawiło je w zaszokowanie.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w piłce kobiecej nie ma sobie równych. Drużyna ta ma na swoim koncie cztery mistrzostwa świata, tyle samo złotych medali olimpijskich oraz osiem triumfów w Złotym Pucharze CONCACAF. Pod tym względem zdecydowanie góruje ona nad kadrą mężczyzn. Z tego powodu amerykańskie piłkarki uważają, że powinny zarabiać tyle samo co panowie, dlatego też przed rokiem złożyły one wniosek o wyrównanie płac. Rozpatrzono go jednak negatywnie.

W uzasadnieniu sąd w Kalifornii jasno wskazuje, że kobiety same wynegocjowały takie, a nie inne warunki wynagrodzenia.

„Takie podejście, w którym porównuje się, co zespół otrzymałby na podstawie innego sposobu wynagradzania, jest w tym przypadku nie do przyjęcia. Ignorujemy w ten sposób fakt, że amerykańska federacja prowadziła z żeńską reprezentacją negocjacje dotyczące różnych sposobów wynagradzania, a propozycja wprowadzenia takiej samej struktury wynagrodzeń jak w przypadku mężczyzn została odrzucona. Teraz z kolei próbuje się narzucić te warunki z mocą wsteczną, co nie jest możliwe. W efekcie dowody te są niewystarczające, aby móc stworzyć zbiór istotnych faktów do wszczęcia rozprawy” – stwierdza R. Gary Klausner, sędzia okręgowy z Kalifornii.

Jednocześnie sędzia uchylił żeńskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych możliwość dochodzenia swoich praw w kwestiach nierównych warunków pracy, co w szczególności dotyczący podróży samolotem i zakwaterowania w hotelach, jak również gorszego wsparcia medycznego oraz szkoleniowego. Proces w tej sprawie ma się odbyć 16 czerwca.

– Jesteśmy zszokowane i rozczarowane tą decyzją, ale nie zrezygnujemy z naszej ciężkiej pracy na rzecz wyrównania wynagrodzeń. Będziemy apelować i naciskać dalej. Żadne słowa nie mogą wyrazić naszej wdzięczności wobec tych wszystkich ludzi, którzy nas wspierają – powiedziała Molly Levinson, rzeczniczka amerykańskiej drużyny.

Więcej na ten temat: Stany Zjednoczone Kobiety Piłka kobieca