Ancelotti: To najgorszy mecz w moim życiu
2015-11-12 19:30:19; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Carlo Ancelotti po raz kolejny wypowiedział się na temat swojej dotychczasowej kariery.
Włoch wiele czasu poświęcił Realowi, ostatniemu zespołowi, który prowadził. Doświadczony szkoleniowiec przyznał, że czuł się nieszczęśliwy odchodząc z Madrytu i choć nie zgadzał się z decyzją działaczy, to ją uszanował. Nie ukrywał, że bardzo przywiązał się do zawodników "Królewskich" i uwielbiał prowadzić drużynę ze stolicy.
Ancelotti cofnął się także jeszcze bardziej wstecz, niejako podsumowując swoją dotychczasową przygodę z ławką trenerską. Wskazał między innymi, który przegrany mecz był dla niego najgorszy.
- Madryt był najtrudniejszym miejscem pracy. Takiego ciśnienia nie czułem nawet w Mediolanie. Czy porażka z Liverpoolem w 2005 roku to moje najgorsze doświadczenie? Nie, klęska z Atletico (0-4) bardziej mnie boli - powiedział Ancelotti.
- Jeżeli nie wygrywasz nic z Realem, zostajesz zwolniony. Gdybym nie wygrał Ligi Mistrzów, moja przygoda skończyłaby się już po pierwszym sezonie. Wiedziałem do jakiego miejsca przychodzę i mogłem odmówić, ale trenować zespół z Santiago Bernabeu to największe wyzwanie na świecie - dodał.
- Może niewielu już pamięta, ale to był sezon, gdy mieliśmy serię 22 zwycięstwa z rzędu. Wszystko to stało się jednak nieważne 7 lutego, gdy nadeszły te nieszczęsne derby Madrytu - zakończył.