Ważny cel Motoru Lublin na zimowe okno transferowe

Motor Lublin dokona pewnych wzmocnień przy okazji zimowego okna transferowego. Gdy weźmiemy pod uwagę ostatnie informacje, możemy wywnioskować, że trener Mateusz Stolarski będzie potrzebował nowego zawodnika na lewą stronę obrony. To będzie istotny cel dla klubu z Lubelszczyzny.

Motor Lublin rozpoczął już działania pod kątem zimowego okna transferowego. Do przedstawiciela Ekstraklasy dołączą nowe nazwiska, a niektóre zostaną pożegnane.

Po ostatnim meczu z Jagiellonią Białystok dowiedzieliśmy się, że klub z województwa lubelskiego otworzył drzwi swoim trzem zawodnikom, wystawiając ich na listę transferową.

W gronie piłkarzy, którzy otrzymali zgodę na zmianę otoczenia znaleźli się Renat Dadaşov, Florian Haxha oraz Krystian Palacz. Luki po nich muszą zostać niebawem stosownie uzupełnione.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Marek Papszun sprowadzi do Legii Warszawa tego napastnika?

Transfer gracza Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa? Marek Papszun zapytany

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Mario Balotelli w Polsce? Doszło do kontaktu

Marc-André ter Stegen zdecydował w sprawie przyszłości

Jagiellonia Białystok wygrała o niego wyścig. „Rozchwytywany w Ekstraklasie”

Next

Ze względu na nadchodzące odejście Dadaşova i brak innych jakościowych zmienników dla Karola Czubaka w kadrze, można śmiało stwierdzić, że Motor ruszy po nowego napastnika. Jest jednak jeszcze pewna pozycja, która również wymaga pilnej uwagi.

Motor Lublin musi pozyskać lewego obrońcę

Mowa o lewej stronie defensywy. Palacz wraz ze swoim agentem szuka już sobie nowej drużyny, a więc w przypadku jego odejścia trener Stolarski na wspomnianej pozycji będzie miał do dyspozycji tylko Filipa Lubereckiego. Na tym jednak nie koniec, ponieważ niewykluczone, że lada moment zabraknie również i jego.

Jak poinformował ostatnio Rudy Galetti, Luberecki znajduje się aktualnie na radarach kilku drużyn występujących w Major League Soccer i według podanych doniesień odejście 20-letniego gracza w zimowym oknie transferowym wygląda na prawdopodobne.

Już samo wystawienie Palacza na listę transferową wymusza na działaczach sprowadzenie nowego zawodnika na lewą stronę obrony, ale gdy dodamy do tego jeszcze możliwe oferty za rozchwytywanego Lubereckiego, to wzmocnienie na tę pozycję wydaje się jeszcze bardziej potrzebne, a może i nawet priorytetowe.