W tył zwrot. FC Barcelona zamierza dać obrońcy jeszcze jedną szansę

Prezydent Joan Laporta wyraził stanowisko w sprawie dalszej przyszłości Andreasa Christensena. Duńczyk jednak może otrzymać nowy kontrakt. – donosi między innymi Reshad Rahman. Jest jednak kluczowy warunek.

Ostatnimi czasy katalońska prasa coraz bardziej pesymistycznie rozpisywała się na temat losów Christensena. Choć jego umiejętności w wielu momentach naprawdę się przydają, na przeszkodzie staje sprawność fizyczna.

W trakcie trzyipółletniego pobytu w „Blaugranie” 29-latek aż siedmiokrotnie wypadał z gry na dłuższy okres. Ostatnio okazało się, że naderwał więzadło krzyżowe przednie w kolanie. Kontuzja wyklucza go z treningów do końca kwietnia.

Wydawało się, że miarka się przebrała i władze FC Barcelony darują sobie jakiekolwiek negocjacje z agentem byłego zawodnika Chelsea w kwestii odnowienia warunków umowy. Ta wygasa już po tej kampanii.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Marek Papszun sprowadzi do Legii Warszawa tego napastnika?

Transfer gracza Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa? Marek Papszun zapytany

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Mario Balotelli w Polsce? Doszło do kontaktu

Marc-André ter Stegen zdecydował w sprawie przyszłości

Jagiellonia Białystok wygrała o niego wyścig. „Rozchwytywany w Ekstraklasie”

Next

Z kolei według wspomnianego źródła zabierający ważny głos w tej sprawie Laporta zaproponował, żeby pójść na rękę Christensenowi i dać mu jeszcze okazję na przebywanie w ulubionym miejscu do połowy 2027 roku.

Warunek? Ustąpić musi także sam stoper tudzież defensywny pomocnik w kwestii wynagrodzenia, aby „Duma Katalonii” nie miała problemów ze spełnieniem wszystkich punktów w ramach finansowego fair play przy rejestracji nowych nabytków.

Aktualnie 80-krotny reprezentant Danii pobiera dziewięć milionów euro pensji rocznie.

Brakuje mu jeszcze trzech występów do jubileuszowej „setki”. Podczas całej przygody u 28-krotnych mistrzów kraju dołożył pięć trafień i trzy asysty.