Andreas Pereira odchodzi definitywnie z Manchesteru United. Operacja na ostatniej prostej!

Brazylijczyk pół roku temu został wypożyczony z opcją kupna wartą 17 milionów funtów. Czerwono-czarni są zadowoleni z dotychczasowego pobytu zawodnika, ale nie zamierzają przy tym płacić uzgodnionej kwoty. Zważywszy na ten fakt, oba kluby usiadły do rozmów.

Negocjacje zakończyły się wstępnym porozumieniem. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, „Fla” zapłaci 12 milionów funtów, a „Czerwone Diabły” zapewnią sobie 25 procent z następnego transferu.

Andreas Pereira podpisze kontrakt ważny do 31 grudnia 2027 roku, co będzie wiązać się ze spadkiem jego zarobków, gdyż część pensji do tej pory wypłacali mu Anglicy.

Jak donosi Fabrizio Romano, operacja jest już na ostatniej prostej i niebawem dojdzie do podpisania stosownej dokumentacji.

26-latek w koszulce brazylijskiej ekipy rozegrał 25 meczów, strzelił pięć goli oraz zanotował asystę. Jest to jego pierwsza przygoda z tamtejszą piłką.