Andrzej Juskowiak o szansach reprezentacji Polski na EURO: Mam obawy

2024-04-27 08:08:28; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Andrzej Juskowiak o szansach reprezentacji Polski na EURO: Mam obawy Fot. FotoPyK
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Andrzej Juskowiak udzielił wywiadu TVP Sport, w którym podzielił się swoimi przewidywaniami odnośnie nadchodzących Mistrzostw Europy. Były reprezentant Polski ma pewne obawy dotyczące dyspozycji naszej kadry.

Mistrzostwa Europy nadchodzą wielkimi krokami. Reprezentacja Polski trafiła do najtrudniejszej grupy, bo jej rywalami będą Francja, Holandia oraz Austria, co napawa pewnymi obawami kibiców „Biało-Czerwonych”, bo w eliminacjach do tego turnieju nasza kadra spisywała się przecież bardzo rozczarowująco.

Sceptycznie do tej imprezy podchodzi również Andrzej Juskowiak, który podzielił się swoimi wątpliwościami w wywiadzie dla TVP Sport.

– Mam obawy. Nie można myśleć wyłącznie pozytywnie i mówić, że będzie tylko lepiej, bo trzeba wziąć pod uwagę to, co działo się do tej pory. Bywały momenty, w których wydawało się, że coś drgnęło i zrobiliśmy krok w przód, po czym w kolejnym spotkaniu wracaliśmy do punktu wyjścia. Nie powiem nic odkrywczego, jeśli stwierdzę, że kluczowy będzie pierwszy mecz z Holandią. Stwierdziłbym nawet, że łatwiej będzie pokonać właśnie Holandię niż Austrię, chociaż oba zadania są bardzo wymagające. Dobry występ w pierwszym starciu mógłby zmienić postrzeganie reprezentacji. Długo czekamy na wygraną z rywalem z najwyższej półki w meczu stawkę - stwierdził 39-krotny reprezentant Polski.

53-latek wskazał też, jaki jest największy problem w kadrze Michała Probierza.

– Skuteczność, bo mecz z Estonią nie może zamazać nam obrazu. Mamy lidera w postaci Roberta Lewandowskiego, ale wciąż mamy problem, by strzelić dwa, trzy gole w spotkaniu z europejskimi średniakami. Wszystko zbyt mocno kręci się wokół „Lewego”, więcej odpowiedzialności muszą wziąć na siebie pozostali. Im dłużej trwa taki okres, tym bardziej wpływa to na brak pewności siebie. Zdecydowanie więcej wymagałbym od graczy środka pola, a także od wahadłowych, którzy w przypadku gry z kontrataku potrafią jeszcze stworzyć zagrożenie, ale problem pojawia się, gdy trzeba zagrać atakiem pozycyjnym - powiedział emerytowany napastnik.

Cały wywiad z Andrzejem Juskowiakiem można przeczytać tutaj.