Ángel Rodado: Nigdy czegoś takiego nie czułem

Ángel Rodado udzielił wywiadu dla Cadena SER. W nim gwiazdor Wisły Kraków poruszył między innymi kwestię przedłużenia umowy z pierwszoligowcem. Choć miał na stole wiele różnych propozycji, to finalnie zdecydował się na dalsze występy pod Wawelem. To niewątpliwie kluczowy ruch 13-krotnego mistrza kraju w kontekście walki o Ekstraklasę.

Choć w 2022 roku kibice Wisły Kraków w pewnym momencie mieli już dość sagi związanej z transferem napastnika, to Jerzy Brzęczek do samego końca obstawał przy swoim. Były selekcjoner reprezentacji Polski od samego początku utrzymywał, że celem jest Ángel Rodado i ostatecznie dopiął swego, pozyskując go z Ibizy. Wówczas zapłacono za niego 100 tysięcy euro.

Hiszpan już w pierwszym sezonie miewał przebłyski, ale tak naprawdę dopiero minione rozgrywki to popis w wykonaniu 27-latka, zwieńczony koroną króla strzelców pierwszej ligi. Mimo to nie udało się wywalczyć awansu do Ekstraklasy.

Z tego powodu pod koniec poprzednich rozgrywek atakujący nie był pewny czy nadal będzie reprezentował 13-krotnego mistrza kraju. Tym bardziej że zainteresowanie jego usługami było spore i pochodziło tak z polskich klubów, jak i tych zagranicznych.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kamil Grabara: To są jawne jaja

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

John Yeboah finalizuje upragniony transfer. Tyle zarobi Raków Częstochowa

Lukas Podolski namówił go! Górnik Zabrze z transferem napastnika [OFICJALNIE]

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Next

W pewnym momencie wydawało się, że Hiszpan zasili Neftçi PFK. Później nastąpił zwrot akcji i Rodado podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Czym to było podyktowane? O tym opowiedział w wywiadzie dla Cadena SER.

- Dzień po tym, jak przyjechałem do domu z okresu przygotowawczego, dowiedziałem się, że będę ojcem. To miało bardzo duży wpływ na moją decyzję. Zresztą klub dokonał bardzo dużego wysiłku, by mnie tu zatrzymać.

- Było dla mnie jasne, że jeśli nie pojawi się coś naprawdę wartościowego, to nie chcę zmieniać barw ze względu na miłość do tego klubu. Nigdy nie czułem czegoś podobnego i to musiało się wydarzyć. To niezwykłe miejsce - stwierdził.

Napastnik imponuje w tym sezonie niebywałą skutecznością. Rozegrał już bowiem 13 spotkań, w których strzelił 12 goli oraz dorzucił do tego trzy asysty.