Ansu Fati: Chcę spędzić w Barcelonie całe swoje życie!

Atakujący na początku bieżącego sezonu przebojem wdarł się do składu „Dumy Katalonii”, doskonale wykorzystując nieobecność Luisa Suáreza i Ousmane’a Dembélé. Nastolatek w trzech pierwszych meczach strzelił dwa gole, a przy następnym asystował. To dało początek debacie o przyznaniu zawodnikowi urodzonemu w Gwinei Bissau hiszpańskiego obywatelstwa. Rozpoczęto również z nim rozmowy na temat przedłużenia współpracy na o wiele korzystniejszych warunkach finansowych.

Dziś Ansu Fati ma już za sobą debiut w reprezentacji „La Furia Roja” do lat 21, a i do oficjalnego komunikatu odnośnie podpisania nowego kontraktu jest coraz bliżej. Nic więc dziwnego, że Hiszpan nie wyobraża sobie przyszłości w innym klubie niż FC Barcelona.

– Zawsze chciałem tu być. Taki miałem plan od samego początku i mam nadzieję, że spędzę w Barcelonie całe swoje życie – powiedział w rozmowie z klubową stacją Barça TV.

– Występ przeciwko Osasunie był dla mnie spełnieniem marzeń. Dodatkowo przyniósł on mi debiutanckie trafienie w pierwszej drużynie. Potem mecz z Valencią na Camp Nou. Śniłem o tym przez wiele dni, a tego jednego dnia moje marzenie się spełniło. To nie do wiary! – dodał.

Obecnie Fati ma na swoim koncie dziewięć występów w pierwszej drużynie „Blaugrany”, dwa gole i jedną asystę.