Ansu Fati zmieni klub już w zimie?! Ten klub nie rezygnuje

2024-11-18 17:29:39; Aktualizacja: 2 godziny temu
Ansu Fati zmieni klub już w zimie?! Ten klub nie rezygnuje Fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Sport

Ansu Fati obecnie boryka się z kontuzją, natomiast to nie odstrasza potencjalnych nabywców. Jak wynika z wieści podawanych przez „Sport” o pozyskaniu skrzydłowego wciąż myśli Sevilla.

Ansu Fati początkowo uchodził za ogromny talent. Wydawało się, że Hiszpan ma spore predyspozycje ku temu, by stać się w przyszłości gwiazdą FC Barcelony. Kto wie, czy nie byłoby tak, gdyby nie ciągnące się za nim problemy zdrowotne. Te stanowią do tej pory nieodłączny element kariery 22-latka.

Między innymi dlatego poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Brighton. Wierzono, że w Premier League odzyska rytm meczowy. Również i tam znać dało o sobie zdrowie, dlatego też Anglicy nie brali pod uwagę wykupu piłkarza.

Wrócił zatem do Barcelony i kiedy latem sugerowano, że może odejść, Fati złapał wtedy kontuzje. Następny moment na pozbycie się podatnego na urazy gracza będzie teoretycznie w zimowym oknie, o ile się wyleczy. Ostatnio bowiem przy okazji treningu nabawił się urazu i nie będzie go przez kilka tygodni.

Okazuje się jednak, że to i tak nie odstrasza potencjalnych nabywców. Jak wynika z informacji podawanych przez „Sport”, chrapkę na zawodnika ma Sevilla. Być może w Andaluzji wierzą w postawienie na nogi piłkarza. Wtedy niewykluczone, że byłby w stanie pokazać, chociaż część swojego ogromnego potencjału.

Na ten moment nie wiadomo, na jakich zasadach miałby trafić do ekipy Xaviera Garcíi Pimiente. Jedno jest pewne 50-latek to fan talentu Fatiego.

Obecny sezon w wykonaniu 10-krotny reprezentanta Hiszpanii to łącznie siedem meczów, co w ogólnym rozrachunku daje 158 minut. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2027 roku i warto wspomnieć, że należy do najlepiej opłacanych nazwisk w klubie z Katalonii.