Antonio Conte nie odpuszcza! Rozmawiał przez telefon z wymarzonym następcą Chwiczy Kwaracchelii

Antonio Conte wziął sprawy w swoje ręce. Opiekun Napoli rozmawiał długo przez telefon z Alejandro Garnacho, przedstawiając mu plan na współpracę. To właśnie skrzydłowy Manchesteru United jest pierwszą opcją do zastąpienia Chwiczy Kwaracchelii - donosi „Corriere dello Sport”.

Jeszcze kilka tygodni temu nie wydawało się to zbyt realne, ale jednak. Chwicza Kwaracchelia opuścił w styczniu Napoli i za łącznie 75 milionów euro dołączył do Paris Saint-Germain. Walcząca o mistrzostwo Włoch ekipa zamierza jak najszybciej znaleźć następcę Gruzina.

Przed szefostwem „Azzurri” klaruje się kilka opcji. Jedną z nich stanowi Karim Adeyemi z Borussii Dortmund, za którego zaoferowano około 40 milionów euro. Antonio Conte na pierwszym miejscu listy życzeń umieścił jednak innego gracza.

Ceniony szkoleniowiec w zasadzie od początku pojawienia się tematu sprowadzenia następcy gruzińskiego gwiazdora zwrócił swój wzrok na Alejandro Garnacho. Operacja z udziałem Argentyńczyka nie będzie jednak łatwa do zrealizowania.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Odejdzie z Lecha Poznań?! Ten klub chce go bardzo mocno

Afimico Pululu łączony z 45-krotnym mistrzem kraju

Next

Manchester United byłby gotowy na rozstanie z atakującym, którego pozycja podupadła odkąd pieczę nad wynikami objął Ruben Amorim. W zależności od źródeł oczekuje za niego od 70 do 80 milionów euro. Oczywiście, Napoli nie zamierza wykładać takich pieniędzy.

Wedle doniesień „Corriere dello Sport” Antonio Conte nie rezygnuje z Garnacho. Nie tak dawno rozmawiał z nim osobiście przez telefon, kreśląc plan współpracy. Lada moment powinno dojść do porozumienia z otoczeniem gracza. Klub z Kampanii zaproponował pięcioletni kontrakt, gwarantujący roczne zarobki na poziomie trzech milionów. Druga strona myśli raczej o czterech milionach. To różnica, którą można bez problemu zniwelować.

Skrzydłowy z Madrytu zanotował dotychczas 118 spotkań, 23 gole i 14 asyst w barwach „Czerwonych Diabłów”.