Antonio Conte nie zamierza odchodzić z Tottenhamu. „Ktoś próbuje stworzyć problem między klubem a mną”

2022-02-25 21:48:29; Aktualizacja: 2 lata temu
Antonio Conte nie zamierza odchodzić z Tottenhamu. „Ktoś próbuje stworzyć problem między klubem a mną” Fot. LiveMedia / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Football.London

Menedżer Antonio Conte zapewnił na konferencji poprzedzającej mecz z Leeds United, że nie nosi się z zamiarem opuszczenia ławki trenerskiej Tottenhamu i potwierdził odbycie rozmowy z prezesem Danielem Levym na temat ostatnich wyników osiąganych przez klub.

Włoski szkoleniowiec nie ukrywał rozczarowania po poniesionej ostatnio porażce z walczącym o utrzymanie Burnley i na pomeczowym spotkaniu z dziennikarzami stwierdził, że być może nie jest wystarczający dobry do tego, aby wpłynąć na wykręcanie lepszych wyników przez „Koguty”.

Te słowa oraz jego wcześniejsze niezadowolenie z wykonywanych ruchów na rynku transferowym zaczęły rodzić falę spekulacji na temat ewentualnego opuszczenia przez niego szeregów Tottenhamu po zaledwie kilku miesiącach pracy.

Antonio Conte odniósł się do tych spekulacji na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Leeds United (26 lutego o godzinie 13:30) i zapewnił na nie, że nie ma zamiaru odchodzić z klubów oraz potwierdził odbycie rozmowy z prezesem Danielem Levym po wspomnianym przegranym meczu.

- Rozmawiałem z Danielem i powtarzam po raz kolejny, że czasem nie podobają mi się pewne rzeczy, ale widzę, że ktoś próbuje stworzyć problem między klubem a mną. Żaden problem nie istnieje. Uwierzcie mi. Nasz prezes doskonale wie, że jestem tutaj, aby pomóc zespołowi w każdej chwili i to robił do samego końca - powiedział Włoch.

- On doskonale wie, jaka jest rzeczywistość oraz wie, że pracujemy bardzo ciężko i ma wielkie zaufanie do mojej pracy, do pracy moich pracowników i rozmawiamy o wszystkim. Powtarzam, chcę pomóc klubowi w każdym aspekcie, także z moją wizją i moimi pomysłami na piłkę nożną, w celu poprawy i powtarzam, nie mamy tu żadnego problemu - dodał szkoleniowiec.