Apel Kamila Grosickiego do kibiców

Kamil Grosicki wystosował specjalny apel do kibiców Pogoni Szczecin po inauguracji rundy wiosennej Ekstraklasy 2024/2025.

Powrót na krajowe podwórko po zimowej przerwie dla Pogoni zakończył się szczęśliwie, lecz na wyróżnienie zasługuje tylko aspekt sportowy.

Ekipa ze stolicy województwa zachodniopomorskiego pokonała Zagłębie Lubin. Zwycięskie trafienie w drugiej połowie zanotował doświadczony skrzydłowy.

Jak można jednak się domyśleć z poniższego wpisu, 36-latek poczuł się zawiedziony panującą atmosferą na swoim stadionie. Zostało zajętych tylko około 55 procent krzesełek przez fanów z miasta i okolic.

Popularne

Previous

Vladan Kovačević do wzięcia

Legia Warszawa złożyła nową ofertę za gwiazdę Ekstraklasy. Prawie milion euro

Dwie oferty kupna Górnika Zabrze

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Mariusz Jop o opuszczeniu zgrupowania Wisły Kraków przez Ángela Rodado

Piłkarz Lecha Poznań zdradził. Właściciel Rakowa Częstochowa napisał do niego dzień przed dołączeniem do „Kolejorza”

Kamil Jóźwiak wraca do Ekstraklasy?! „Porozumienie jest już blisko”

Next

„Portowcy! Potrzebujemy Was w piątek na stadionie! Dopiero zwycięstwo z Górnikiem sprawi, że będziemy mogli mówić o udanym starcie wiosny. Ja wiem, że zimno, że ferie, że okoliczności. Ale wiem też, że kochacie Pogoń! Bierzcie znajomych, rodzinę i widzimy się na pełnym” – napisał „Grosik” w mediach społecznościowych

Portowcy🚨!
Potrzebujemy Was w piątek na stadionie 🙏! Dopiero zwycięstwo z Górnikiem sprawi, że będziemy mogli mówić o udanym starcie wiosny.
Ja wiem, że zimno, że ferie, że okoliczności. Ale wiem też, że kochacie Pogoń! Bierzcie znajomych, rodzinę i widzimy się na pełnym🏟️💪.

— Kamil Grosicki (@GrosickiKamil) February 3, 2025

To wezwanie ma na celu przynieść pozytywny skutek. W miniony weekend obiekt imienia Floriana Krygiera wypełniło niespełna 12 tysięcy kibiców. To najgorsza frekwencja na domowym meczu „Portowców” w trwającej kampanii.

Spotkanie 20. kolejki Ekstraklasy z udziałem zeszłorocznego finalisty Pucharu Polski zaplanowano na 7 lutego o godzinie 20:30.

Podopiecznym Roberta Kolendowicza udało się zniwelować stratę do europejskiej strefy z dziewięciu do siedmiu punktów.