Aritz Aduriz zmuszony zakończyć karierę. „Ciało powiedziało dość” [OFICJALNIE]

Pierwotnie napastnik miał grać aż do finału Pucharu Hiszpanii, ze względu na pandemię koronawirusa przełożonego na wciąż bliżej nieokreśloną jesień. Jednak w związku z problemami zdrowotnymi został zmuszony pożegnać się już teraz za pośrednictwem oświadczenia w mediach społecznościowych, a nie na boisku.

„Nadszedł czas. Wiele razy mówiłem, że futbol opuści cię, nim samemu zdążysz to zrobić. Wczoraj lekarze powiedzieli mi, że czas na odwiedziny u chirurga, lepiej wcześniej niż później, by założyć protezę w moim biodrze i spróbować funkcjonować w codziennym życiu tak normalnie, jak to tylko możliwe.

Niestety moje ciało powiedziało 'dość'. Nie mogę pomóc moim kolegom w sposób, w jaki bym chciał, na jaki zasługują. Takie jest życie profesjonalnego sportowca. To proste, bardzo proste.

Przeżywamy obecnie sytuacje dużo mroczniejsze i bardziej bolesne. Pandemia pozostawia nas ze zniszczeniami nie do naprawy, musimy dalej walczyć. Razem.

Nie chcę, żebyście się mną martwili, to tylko anegdota. Trzeba zapomnieć o wymarzonych finałach, nadszedł czas pożegnania. Tak kończy się dla mnie droga - niezapomniana i wspaniała, od początku do końca.

Dziękuję bardzo z całego serca” - czytamy w oświadczeniu Hiszpana.

To w zasadzie drugi raz, kiedy Aduriz kończy karierę piłkarską. W sierpniu 2019 roku poinformował bowiem, że sezon 2019/2020 będzie ostatnim w jego wykonaniu. Zwieńczeniem całej jego przygody z futbolem miał być finał Pucharu Króla, w którym Athletic Club zmierzy się z Realem Sociedad. Mecz ten został jednak przeniesiony, a dyspozycja fizyczna Aduriza, o której wspomina w oświadczeniu, nie pozwala na dalsze zwlekanie z pożegnaniem.

39-letni Aduriz karierę rozpoczynał w juniorach Antiguoko, by profesjonalnie grać w Aurrerze, Athleticu i jego rezerwach, Burgos, Realu Valladolid, Mallorce, Valencii. Najbardziej zapamiętany jednak zostanie z trzeciego już pobytu w Athleticu, rozpoczętego w 2012 roku. Wówczas, już po trzydziestce, wskoczył na swój najwyższy poziom skuteczności. W kolejnych sezonach notował w samej LaLidze 14, 16, 18, 20 i 16 bramek. Wyhamował dopiero w kampanii 2017/2018, zdobywając dziewięć goli. Wydatnie też przyczynił się do dobrych występów Basków w Lidze Europy, w sezonach 2015/2016 i 2017/2018 sięgając po koronę króla strzelców rozgrywek.

Łącznie Aduriz w 405 meczach Athleticu strzelił 172 bramki, do tego dorzucił 23 gole dla Valencii i 24 dla Mallorki.

Kariera klubowa urodzonego w San Sebastian Aduriza nie przełożyła się na kadrę Hiszpanii, dla której zagrał tylko 13 spotkań i strzelił dwie bramki.