Arkadiusz Milik pod koniec poprzedniego sezonu doznał kontuzji łąkotki. Początkowo wydawało się, że to nic poważnego, jednak następne tygodnie zmieniły optykę na tę sprawę.
Reprezentant Polski nie wziął udziału w EURO 2020 i nie był też zdrów na obóz przygotowawczy Olympique'u Marsylia. Do indywidualnych treningów wrócił stosunkowo niedawno.
Jeszcze w poprzednim tygodniu trener ekipy rozgrywającej swoje mecze na Stade Vélodrome, a więc Jorge Sampaoli zapowiadał, że atakujący wróci do treningów w poniedziałek.
Argentyńczyk nieco się przeliczył, bo Milik rzeczywiście wrócił do zajęć z resztą kolegów, ale we wtorek. O sprawie poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Mimo to 27-latek nie znalazł się w kadrze na czwartkowy mecz Ligi Europy przeciwko Lokomotiwowi Moskwa. Możliwe jest natomiast, że ujrzymy go już w niedzielę w starciu ligowym ze Stade Rennais.
Początek zaplanowano na 17:00.
Były zawodnik między innymi Górnika Zabrze i Napoli rozegrał w poprzednim sezonie na boiskach we Francji łącznie 16 meczów. W tym czasie strzelił dziesięć goli i zanotował jedną asystę.
Olympique Marsylia po czterech rozegranych meczach plasuje się w ligowej tabeli na trzecim miejscu z dorobkiem dziesięciu punktów..